Witam Wszystkich !!
Akwarium 240L
Filtr kubełek JBL250
Obsada 2 paszczaki
Oświetlenie 2x 54W
Akwarium stało dwa tygodnie z włączonym filtrem, po tym okresie wpuściłem dwie rybki coby zaczęły budować biosystem, i przez dwa tyg było ok, woda klarowna, oświetlenie 8godz dziennie, i nagle po weekendzie zrobiło się zielono (nie mogę tego uchwycić na zdjęciu) woda stała się mętnie zielona, zielony nalot na piasku i skałach oraz w dolnych narożnikach akwarium. Zacząłem od 30% podmian co 3 dni, 4 dni zaciemnienia akwarium, osad zniknął z piasku, pozostał w narożnikach, i woda nadal jest zielono mętna. Sytuacja taka utrzymuje się od dwóch tygodni, lampy włączam na około 3 godz dziennie, podmiany co 4 dni. Co robić dalej?
13. czerwca zakupiłem mechanika(wydajność 1100l/h), działa bez napowietrzania, tzn. nie bąbelkuje, nałożyłem koc na 4 dni, po zdjęciu zielone ustąpiło, poza dolnym narożnikiem, to usunąłem ręcznie. podmiana co 4 dni 30% wody, piasek się lekko zieleni od spodu, tzn. widać z przodu i po bokach akwarium, ale woda jest klarowna. niestety nie mogę włączyć jednej żarówki, albo dwie albo wcale, palę więc po ok. 1 godz dziennie. chciałbym już zarybić zbiornik tak ok. 15 rybkami, myślicie że już mogę?
i co z oświetleniem, kupić słabsze żarówki? wymienić chyba i tak warto, ponieważ obecne philipsy to 'marketówki' nie przeznaczone do akwarium...
dziękuję ża wszystkie sugestie i porady