-
Postów
2539 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
69O sabotage
- Urodziny 06.04.1987
Kontakt
-
Strona URL
bestiae.pl
Informacje o profilu
-
Lokalizacja
Gdynia
-
Zainteresowania
Ptaszniki, akwarystyka
-
Moje akwarium
under construction
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Ja uważam, że można karmić super tanim pokarmem wszystkie ryby Odpowiednio zbalansowanym oczywiście. Uważam, że użycie słowa roślinożerne jest błędem, ale widze, że mamy tak skrajnie odmienne zdanie, że dyskusja utkwiła w martwym punkcie. Ja o jednym, Ty o drugim. Przeleciałem, cały temat od początku i właśnie zataczamy bezsensowne koło. Była tu kiedyś, wiele lat temu ciągnąca się tygodniami epicka batalia nt nazwy działu "Chów, czy hodowla" pyszczaków. Podsumowując. Jestem zdania, że karmienie jest bardzo ważna częścią budowania ekosystemu w akwarium. Dla zdrowego ekosystemu najważniejsze jest, aby ryby dostawały optymalne ilości pokarmu, z możliwie najwiekszą ilościa bialka (ktorego pochodenie jest nieistotne) i najniższa ilością węglowodanów, co za tym idzie, pokarm powinien być jak najlepiej przyswajalny a efekt przemiany materii dla ekosystemu możliwie nieistotny (jak to pochodzenie białka:P). Oczywiście każdy idzie swoją drogą, tylko bez urządzania krucjat proszę
-
No ok, ale nawet w tym artykule jest napisane, że bialko roślinne jest przez ryby (wszystkie) gorzej przyswajalne niz zwierzece. Nie odwrotnie. Problemem są bialka pochodzenia roślinnego a nie zwierzęcego. Nie znajdziesz nigdzie informacji, że bialka pochodzenia roślinnego, są lepsze dla ryb (nieważne jakich) niż te zwierzece. Ważniejsza jest gramatura, sposob podania, czy wreszcie clue zywienia, ilość, tylko tyle. Nasze ryby nie są rybami roslinozernymi (patrz amur). A białko samo w sobie, będzie białkiem, ze spiruliny, krewetki, ryby, warzyw, nasion czy glonów. Sruta sojowa jako najtansze bialko jest uboga w aminokwasy ( lizyny i metioniny), których pozbawione jest wiekszosc bialek roslinnych. Tu badanie nad innym przedstawicielem typowego peryfitozercy: Assessment of Soybean Meal in Diets for Discus (Symphysodon aequifasciata) Farming Through a Fishmeal Replacement Study”, A. Chong, 2003. Badania wskauja, że młode trzymane na ubogim w metonine i lizyne bialku roslinnym rosną o 70% wolniej, niż te na bialku zwierzecym. To tylko suche fakty. Jak trzymasz ryby na super drogiej karmie na bazie soji z dodatkiem cyjanobakterii(bialka z duża zawartością ww amino), to ok, jak karmisz tania paszą z wysoka iloscia bialek zwierzecych i niska zawartością weglowodanow to jeszcze lepiej. Zatem, bez problemu można w jednym, odpowiednio urzadzonym zbiorniku trzymac pyszczaki pobierajace pokarm w kazdy mozliwy sposob. Bez absolutnie jakiekolwiek szkody dla ryb.
-
Hej, wybacz, rzadko zaglądam. Temat czytałem już jakiś czas temu, ale tak z grubsza. Piszemy o pielegnicach, wiec zwyczajowo napisze, że takowych w jeziorze nie ma. Fitoplanktonożercy/peryfitonożercy występują i owszem:-) Chodzi mi głównie o tę walkę o rodzaj i pochodzenie białka. Dla ryb jest to bez znaczenia, mieszanki zawierające tańsze bialko roślinne mają też większa zawartość węglowodanów, których chcemy uniknąć. Białko zwierzęce jest trawione znacznie szybciej i łatwiej niż roślinne. Nigdy nie widziałem, choćby artykuły odnoszącego się do tego przykładu. Nie wiem o co chodzi z tą długością przewodu pokarmowego. Czemu się nad tym zastanawiamy? Białko zwierzęce jest lepiej przyswajalne od roślinnego. Bo bloat? Roślinożerca -> mięsko-> bloat? Dixon, B.A., D. Straub, and J. Truscott. 1997. Isolation of Clostridium difficile (Prevot) from the African cichlid, Nimbochromis venustus (Boulenger), with “Malawi bloat.” Journal of Aquariculture and Aquatic Sciences 8 (2): 35-38 Osobiście łącze w jednym akwarium ryby typowo drapieżne, nonmbune i "roślinożerców" z bardzo dobrym skutkiem. Oczywiście podając pokarm wysokobiałkowy pochodzenia zwierzęcego. Podstawa to kryl/ krewetka i ryba. Jako uzupełnienie ( albo raczej dla ułatwienia) dwa granulaty, jeden od holenderskiego hodowcy z 60% zawartościa białka (mączki rybnej) i małej zawartości węgla oraz Aquatic Nature Africa cos tam. Reasumując. Dla ryb potrzebujemy pokarmów z możliwie wysoka zawartością bialka (którego pochodzenie jest mało ważne) i możliwie jak najniższej zawartości węgla (mniej niz 30%). Tylko tyle i aż tyle.
-
Nie, nie. Nawet jak wlejesz tego 10 litrów to nie powinienies miec problemu z takimi azotynami. Przed dodaniem Sery, w akwarium znalazło się jakieś źródło amonu/amoniaku? Wygląda to na wynik fałszywy. Co do podmianki wody, nie rób tego nigdy w momencie dojrzewania. Jeśli chcesz zbić azotyny (rozumiem dla tej jednej ryby) to wychodzi na to, że do bezpiecznych poziomów musisz zrobic praktycznie całościową podmianke, 50% zbije azotyny tylko o polowe... Kompletnie nic nie rob ze zbiornikiem. Następnym razem startuj na WA+Prodibo od razu po ustabilizowaniu temperatury. Zmarnowałeś 4 tygodnie. Spraw sobie testy kropelkowe no2 i no3, reszta zbędna.
-
Triamond, brawo, że Ci się chce, podziwiam. Na naszym forum panuje przedpotopowe mitomaństwo z którym mam wrażenie nie da się wygrać. Czy to w temacie jakości wody, podmian, doboru obsady, chorób i leczenia, karmienia, mimo łatwego dostępu do literatury naukowej, ludzie zdania nie zmienią. Stare zasłyszane historyjki wciąż są traktowane jako źródło wiedzy i koniec.
-
Cześć, odlowiłem. kąpiele w soli i siarczanie miedzi. Działam jak na martwice płetw, dodatkowo, w zbiorniku kwarantannowym leczenie pod kątem bakterii. Choroba ani nie ustępuje, ani nie postępuje. Stety-niestety.
-
Cześć, kojarzycie co to może być? Czarne zgrubienie, które ryba miała bardzo długo na płetwie ( odlow) przerodziło się w taka otwarta ranę. podpowiecie, jak z tym walczyć? zdjecia mizerne, ale może coś da się wypatrzyć
-
Dla mnie cały czas to nieodkryty gadżet. Skorzystałem z czyjegoś ustawienia (chyba egona), modyfikując tylko wschód i zachód. Podziel się "set upem", zobaczymy co wymyśliłes
-
Jeden z poszukiwanych przeze mnie gatunków, okazuje być P. sp. Mandalawi //ex. sp mbama (źle oznaczyłem jako sp Maison). Mimo duzych rozmiarów ryba bardzo spokojna, w skali cipowatości idzie łeb w łeb z fire-crest. Kolejny przykład skrajnie spokojnej nonmbuna, przy której Lethrinops spp. to szatany. Dokopałem się do artu Edka, który opisuje je jako gatunek z grupy P. electra (imo nie są nawet podobne :P). U mnie w zbiorniku to jedyny przedstawiciel nonmbuna, który absolutnie brzydzi się kopaniem w piasku. Większość czasu przebywa w górnych częsciach zbiornika (nie wiem, czy ma to związek ze sposobem życia/ brakiem asertywności/ czy wypadkowa wielu czynników. Fire-crest w dalszzym ciągu bywa wybarwiony. Z reguły, podobnie do samicy, jest ślicznym, mieniącym się na srebrno śledziem.
-
Darianus, utwierdzisz mnie w przekonaniu o słuszności dobrania dodatkowych ryb (docelowo 3+5). Btw prima sort ryby. tom, karmienie rozwiązałem w dość dobry sposób używając bardzo drobnych granulatów tonących ( pobierają je Aulonocara i Lethrinops) dolozylem do tego Aquatic Nature Afr. Granulat, który nie chłonie wody, wiec unosi się na tafli. Ten ochoczo pochłaniają Copadichromisy i Placki. Red capy w ogóle nie podpływają do góry po żarcie. Ryzyko przekarmienie istnieje przy młodych tetrastigma, te zra wszystko, wszędzie i zawsze. jesli nie uda mi się połączyć wybranych gatunków, będę redukował. Najsłabsze ryby są największe, najsilniejsze malutkie. Zobaczymy, jak to będzie.
-
Mam już dorosłe ryby. Chce zbudować stabilną obsadę pod red capy Itungi i fire-cresty. Mam możliwość dobrania kolejnych parek firecrestów. Moje pytanie brzmi. Czy to faktycznie takie fajtłapy? Z dorosłych ryb pływają jeszcze A. stuartgranti blue neon i młodziutkie tetrastigma & mdoka. Lethrinopsy są wielkie i dają radę. 3 samce pieknie wybarwione. w zbiorniku zero agresji. Rzuciło mi się gdzieś w oczy, że akurat te Copadichromisy niemrawo wybarwiają się w zbiornikach towarzyskich. Mój największy samiec firecrest ma jakieś 12 cm i wybarwia się sporadycznie. Czy to wpływ innych ryb (zbiornik 1500l), czy jeszcze jest za młody? Dzięki Bartek, te bazy też znam. Szukam artykułów stricte naukowych, tak, czy inaczej dzięki.
-
Cześć, Szukam informacji nt sp. fire-crest mloto oraz sp. maison. Najlepiej artykuły (poza cichlidae.com) Czy istnieje jakaś baza z taksonami malawijskich pielęgnic ?( może być z płatną subskrypcją). Zależy mi, by nie bujać się po zootaxach/research gate'ach itp na oślep). Jakby mógł ktoś podzielić się informacjami z hodowli, czy tam chowu, jak kto woli, będę wdzięczny.
-
260x80x70 z sumpem i nonmbuna
sabotage odpowiedział(a) na sabotage temat w Przedstaw się i swoje akwarium!
-
260x80x70 z sumpem i nonmbuna
sabotage odpowiedział(a) na sabotage temat w Przedstaw się i swoje akwarium!
Tło ma świetna strukturę z duża ilością dużych szczelin, spróbuje porobić zdjęcia z innej perspektywy. Tło grubości od 5 cm do 20 cm. W szczeliny włożę spokojnie cała dłoń. Co do obsady. Wleci Synodontis, wleci jakiś drapieżnik w niewielkiej ilości. Mysle tez, o jakimś dodatkowym „naskalniaku”, ale to zobaczę, jak będzie wyglądać po zarobieniu zbiornika. -
Cały zestaw przygotował @timi-akwaria.pro Tło modułowe @ Tła akwarystyczne, moduły, zabudowy pod każdy wymiar na FB Oświetlenie modułowe + LedDimmerPro V5 Filtracja oparta na sumpie z gąbkami 45ppi oraz komorze z K1, całość napędzana Jebao DCP8000 + SLW 30. Akwarium wystartowane na WA + prodibio na początku września tego roku. Planowana obsada: 1)Placidochromis phenochilus Mdoka 2)Labidochromis caeruleus 3)Otopharynx tetrastigma/ Copadichromis borleyi Obsadę rozszerzę o dodatkowe trzy gatunki w tym jeden z tanganikańskich Synodontis
- 4 odpowiedzi
-
- 17