Skocz do zawartości

Mischa4010.

Użytkownik
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mischa4010.

  1. Mam podobne jak kolega filtry kloszowe wykorzystywane jako filtracje mechaniczna. Nie korzystałem z oryginalnych wkładów, zostały przystosowane tak,że przez całość wkładu (tu: wata perlonowa) płynie woda, która dostaje się do wylutu dołem. Po prostu wstawiłem odcinek rurki w środek.Tak więc - da się :)


    Macie rację:),jednak prostszym w obsłudze jest samoczyszczący.Wiem ile zachodu jest przy czyszczeniu klosza.Często robie to w kotłowniack,a Wy musicie to robić w domu:(...Najważniejsze jednak że TO DZIAŁA :D !

  2. Hmm

    wiecie może nie napisałem ale to jest filtracja mechaniczna 2 pierwsze narurowce tworzą system filtracji wstępnej by za dużo syfu nie leciało na 3 filter z 50mikronów który oczyszcza całkowicie. Do biologa to mam kubeł DIY z 20L keramzytu + gryz koralowy. Narurowce to tylko mechanik. A jak napisałem już kłopot z odpowietrzeniem znikną i jest cichutko już .



    Thorn,muszę jeszcze coś napisać...nie jest to dobra wiadomość.Te filtry działają,ale w dużo mniejszym stopniu niż myślisz.Ich budowa jest taka,że działaja dobrze,ale z wkładem oryginalnym.Woda przepływa przez środek wkładu i rozchodzi sie przez ścianki.U Ciebie absorbuje tylko górną warstwę.Po prostu idzie na przelot.Zamiast tych 2 "kloszy",lepszym rozwiązaniem byłby filtr tzw.samoczyszczący(mocno naciągana nazwa).Jest on podobny do Twojego 3-ego,z tym,że ma zaworek spustowy pod spodem.Wystarczy podstawić wiadro i gotowe.

  3. ciągnie, bo na wejściu jest większe tłumienie ( 2 narurowe ) niż na wyjściu
    no tak ale one sa zasypowe zasypane keramzytem wiec więszych oporów nie ma takie jest moje zdanie.

    Według schematu opory muszą być większe,ale to nie ma znaczenia.Taka pompa pokonuje opory ogrzewania podłogowego a takiego moze być nawet do 1000mb rury o średnicy wewn. około 13mm. więc Twoje filtry nie sa problemem.Chodzi o to,że powietrze musi być po zalaniu i trudno jej to wyciągnać bo się "dławi".Gdyby była przed filtrami,łapie od razu z akwa haust wody i wypycha całe powietrze z filtrów. Napisz czy próbowałeś wykręcać "śrubeczkę" na wirniku;D

  4. Ok, skoro z jednej strony połechtałem, to z drugiej trochę ostudzę ;-)

    Z żeliwa dostają się do wody związki żelaza, z mosiądzu zaś cynk i miedź. Co jest bardziej trujące ...?

    Dla człowieka związki miedzi nie są aż tak szkodliwe jak dla ryb. Więc mając do wyboru żeliwo, albo mosiądz - dla ryb wybiorę żeliwo. Dla siebie mosiądz.



    I tu Twój błąd! Może inaczej...piszesz dobrze,ale stopy mosiądzu stosowane do pomp cyrkulacyjnych WODY UŻYTKOWEJ(!) to już zupełnie inna bajka:). Tzw.przeciętny(czyt.azjatycki) mosiądz jest tym opisanym przez Ciebie,natomiast profesjonalni producenci(np.TECE) robią swoje produkty z mosiądzu,który nie podlega procesowi odcynkowania,ale miało byc o odpowietrzaniu;D!

  5. Jeżeli nic nie pomogło,to problem łatwo zlikwidować zmieniając miejsce zainstalowania pompy.Powinna być zaraz za akwa,czyli ssać wodę bezposrednio z niego i wtedy ewentualne powietrze z wkładów będzie wtłaczac do akwa.

    Mischa4010. dobrze pisze, parokrotnie zwracałem na forum na to uwagę - pompa musi tłoczyć wodę, a nie ciągnąć ją.



    Połechtałeś moje EGO;D! a tak serio,to może wystarczy odpowietrzyć odkręcając korek na wirniku.Trochę woda pokapie,pochlapie do wiaderka i powinno być dobrze.Czekam na to co Thorn napisze:)

  6. wiesz wiele rzeczy nie ma atestu PZH i jest używane w akwarystyce. A pompy CO są używane i to z powodzeniem prze bardzo dużo osób w kraju jak i za granicą ale ten temat nie jest o tym tylko o odpowietrzeniu układu :)


    No i jeszcze jedno takich pomp jak wymieniłeś nie używa się w solniczkach ale w akwarystyce słodkowodnej spokojnie. Popatrz na oczka wodne :D ile tam jest różnych rzeczy zrobionych z żeliwa



    To nie żeliwo,tylko zupełnie inne stopy.Nie zawsze coć co wygląda na żeliwo jest żeliwem.A atestów pzh nie mają ponieważ uwalniają szkodliwe związki.Wyobraz sobie zamknięty obieg i ilość wody przepompowanej...Rusz wyobraźnię;)!

  7. wiesz wiele rzeczy nie ma atestu PZH i jest używane w akwarystyce. A pompy CO są używane i to z powodzeniem prze bardzo dużo osób w kraju jak i za granicą ale ten temat nie jest o tym tylko o odpowietrzeniu układu :)


    Już pisałem,Twoje akwa.Na forum robi się szum o jedną złączkę z mosiądzu(nie wiedzieć czemu),a ładuje się kawał metalu uwalniający różne związki.To,że ktoś jest świetnym:) akwarystą,nie znaczy że nie robi błędów w innych dziedzinach.A skoro o odpowietrzanie chodzi:),to przenieś pompę a problem zniknie-Praktyka w montażu wielu pomp w rozbudowanych kotłowniach:).A odpowietrzałeś ją na wirniku w czasie pracy:)?

  8. Zrobiłem sobie filtrację z filtrów narurowych no i jest bleeee próbuje odpowietrzyć pompę CO no i mam z tym problem. Cały czas coś jeszcze w niej jest z powietrza :( i słychać ja jak tam się mieli to powietrze. Może macie jakieś sposoby na odpowietrzenie tego, bo tak żona każe mi wyłączać tego mechanika na noc. Pompa Grunfosa chodzi na 2 biegu.


    Nic nie piszesz o sposobie odpowietrzania.Na pompie masz korek który odkręcasz szerokim wkrętakiem,ale pewnie już to robiłeś:).Jeżeli nic nie pomogło,to problem łatwo zlikwidować zmieniając miejsce zainstalowania pompy.Powinna być zaraz za akwa,czyli ssać wodę bezposrednio z niego i wtedy ewentualne powietrze z wkładów będzie wtłaczac do akwa.Trzecia sprawa dotyczy...samej pompy.Jej korpus,półśrubunki zrobione sa z żeliwa lub jakiegoś stopu(NIE NADAJĄSIĘ DO WODY UŻYTKOWEJ!).Ewentualne skutki uboczne bierzesz na siebie;).Bezpiecznie byłoby zastosować pompę cyrkulacyjną z mosiądzu i śrubunki mosiężne,ale pompa musi być tej samej konstrukcji co ta która masz.P.cyrkulacyjne do wody użytkowej Grundfos,Leszno,lang nie nadają się.Może być np.firmy Halm.Do dzieła;D!



    no to dowaliłeś bo wszystcy prawie maja Grunfosy lub leszno :) i nadają się w 1000%



    Mówisz,że wszyscy mają...może i mają,ale apompy do c.o. z żeliwa(grundfos i leszno),ale nie cyrkulacyjne do WODY UŻYTKOWEJ(!) bo to pompy magnetyczne i strumień spokojnie zatrzymasz dłonią.Na pewno dużo mógłbym się od Ciebie uczyć w sprawach akwarystyki,ale w tym temacie zaufaj mi:). Co do żeliwa to nie upieram się ,to Twoje ryby.Pomyśl jednak,dlaczego takie pompy nie mają atestów na wodę użytkową.

  9. Zrobiłem sobie filtrację z filtrów narurowych no i jest bleeee próbuje odpowietrzyć pompę CO no i mam z tym problem. Cały czas coś jeszcze w niej jest z powietrza :( i słychać ja jak tam się mieli to powietrze. Może macie jakieś sposoby na odpowietrzenie tego, bo tak żona każe mi wyłączać tego mechanika na noc. Pompa Grunfosa chodzi na 2 biegu.


    Nic nie piszesz o sposobie odpowietrzania.Na pompie masz korek który odkręcasz szerokim wkrętakiem,ale pewnie już to robiłeś:).Jeżeli nic nie pomogło,to problem łatwo zlikwidować zmieniając miejsce zainstalowania pompy.Powinna być zaraz za akwa,czyli ssać wodę bezposrednio z niego i wtedy ewentualne powietrze z wkładów będzie wtłaczac do akwa.Trzecia sprawa dotyczy...samej pompy.Jej korpus,półśrubunki zrobione sa z żeliwa lub jakiegoś stopu(NIE NADAJĄSIĘ DO WODY UŻYTKOWEJ!).Ewentualne skutki uboczne bierzesz na siebie;).Bezpiecznie byłoby zastosować pompę cyrkulacyjną z mosiądzu i śrubunki mosiężne,ale pompa musi być tej samej konstrukcji co ta która masz.P.cyrkulacyjne do wody użytkowej Grundfos,Leszno,lang nie nadają się.Może być np.firmy Halm.Do dzieła;D!

  10. Przepraszam! Kolega ma rację :D ! Czytałem różne tematy i długość akwa zmyliła mnie.Myslałem o innym,szerszym i wyższym. Jednak tak naprawdę nigdy nie będziemy w stanie zapewnic rybom optimum.W akwa nie ma takiego pojęcia.Dzisiaj duże akwarium to 1000-1200litrów,za kilka lat to może być standard(chyba się rozpędziłem :D ).U mnie pływają drapieżniki a mam 180x60 i chociaż jest kilka samców to nie ma problemu z agresją(biorąc poprawkę że to jednak malawi).Wiadomo,że chciałbym dużo większe,ale czasem nie mamy dużego wyboru.

  11. Oj,oj:)!! DUUUŻO tych rybek! Wszystko zależy od tego,co preferujesz.Jeżeli drapieżniki,to zostaw kilka nimbo,sciaenochromis,może jeszcze copadichromis(u mnie się to sprawdza).Niestety dimidiochromis odpada.Będzie "dym".Druga opcja to aulonocary i copadichromis lub co tam masz łagodnego.Które aulonocary to też zależy,czy chcesz narybek.Jesli nie to niech sie krzyzuja;) ,ale wtedy zostaw sobie sciaenochromis by wszystko wyłapał.Aha! Cyrtocara też może być.

  12. Taki zbiornik to marzenie! Pewnie zaraz po założeniu i tak zacznie się kurczyć,one wszystkie tak mają;D. Co do obsady to nie martwiłbym się fosso...u mnie pływa kilka różnych nimbochromisów-w tym 3 wybarwione samce(!)(18-20cm),2 podrostki buccochromis rhoadesii(17cm),samiec champsochromis i kilka aulonocar(6-8cm) i jak na razie jest spokojnie.Spokojnie,czyli malawijskie wojenki,ale bez ofiar;).Ważne jest odpowiednie urządzenie zbiornika,co ma szczególne znaczenie przy takich akwa jak moje(tylko 180cm długości) Pewnie trzeba będzie coś zmienić,jak dorosną buccochromisy,ale na razie jest ok.W twoim będzie na pewno bez problemów:)!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.