Witam serdecznie. Około miesiąc temu pojawił się problem w moim zbiorniku, z którym nie potrafię sobie poradzić - stąd mój post.
Problem:
Padają regularnie ryby, jedna dziennie lub co drugi dzień, czasem dwie.
Historia:
Zbiornik założony z 2 lata wstecz - dotychczas bezproblemowo, wręcz co chwilę rozmnażanie. Było około 50 osobników, zostało może z 30...
Zbiornik:
Pojemność 360l, piasek i smocze skały, naświetlane dedykowaną listwą do malawi, kilka godzin wieczorem. Pompka powietrzna typu brzęczyk, filtr aquael ultramax 2000.
Stosowane preparaty:
Bakto Fit Subwasser raz w miesiącu. (przechowywane w temp. pokojowej, mogły się popsuć?)
Tydzień temu Tropical Bacto Active.
Pokarm:
Malawi mix spirulina
Objawy:
Dziś obserwowałem i nic podejrzanego nie działo się. Po czym jedna z ryb zaczęła szukać spokojnego miejsca. Godzinę później leżała już w tym miejscu na boku ledwo dychając.
Na krawędzi piasku i szyby od nasłonecznionej strony pojawiło mi się trochę glonów w piasku, ale czy to mogłoby być powodem?
W załącznikach przesyłam zdjęcia ryby oraz preparatów jakie używałem.
Uprzejmie proszę o poradę, co to może być, gdzie szukać..
Z góry dziękuję
Pozdrawiam,
Łukasz