Witam serdecznie wszystkich klubowiczów.
Na wstępie powiem że powróciłem do akwarystyki po ok. 20 latach i zawsze byly bliskie mojemu sercu pielągnice pierw z Ameryki południowej a potem pyszczaki. Zakupiłem baniaczek 240 l i z początkiem roku go wystartowałem.
No i niestety nie ustrzegłem się błędów ale jak zacząłem czytać to forum to okazało się że to często popełniane błędy czyli za wcześnie wpuszczona obsada ( azotyny 0 , azotany 0 ) grzebanie w dnie zbyt wczesna podmiana wody no i przekarmianie.
Azotany test kropelkowy 80 , azotyny na teście paskowym brakowało skali czyli ponad 6 a na kropelkowym momentalnie zabarwiało się na maxa.
Znalazłem tutaj kilka postów o tej tematyce i stosowałem się do Waszych rad. Pierw podmieniłem 50% potem codzienna podmiana wody 20% , nie karmienie nie grzebanie w dnie , dodawałem bakterie BioDigest zresztą robie to teraz po każdej podmiance i wlałem Sera toxivec.
Walka trwała 2-3 tygodni i udało się. Azotany 5 , azotyny 0 czasem zabarwi się na 0.025
Wszystko dzięki Waszym wskazówką za co bardzo Wam dziękuje
Pozdrawiam