Część
Przede wszystkim dzięki za aktywność w temacie filtracji.
Aktualnie testuję swój pierwszy kaseciak w 120L i efekty mega - pompa 900l/h ,parametry w normie, woda prawie kryształ (skimmer jeszcze do poprawy), łatwa wymian gąbek, brak rurek, kubełka itd.
Jestem pewny, że w nowym zbiorniku postawię na kaseciaka.
I tutaj prośba o pomoc.
Zbiornik o wymiarach 280x70x70 - jest to dla mnie przesiadka z 400L przy 120 cm długości zbiornika także dużo rzeczy jest nowych dla tych gabarytów
1. Filtracja
Opcja 1 - Zrobić jeden większy centralny kaseciak na tylnej ścianie z dużą pompą (komora z pompą centralnie, a po 2 bokach komory na zasys i gąbki itd)
Opcja 2 - 2 osobne kaseciaki na mniejszych pompach zainstalowane na bocznych ściankach po obu stronach zbiornika
Jakie są wg was plusy i minusy tych 2 rozwiązań ?
2. Grzałki.
Pomieszczenie gdzie będzie zbiornik to podpiwniczenie - w zimie utrzymuje tam około 18-20 stopni - w lato bez ogrzewania jest tam 20-22 stopnie
Ile i jakie grzałki, by utrzymać odpowiednią temperaturę dla Malawi o takiej pojemności i by zona nie wyrzuciła z domu jak przyjdzie rachunek za prąd?
Czy możecie coś polecić ?
3. Napowietrzanie
Jakaś kurtyna czy falownik na taflę będzie lepszym pomysłem ?
Ruch tafli mógłbym w sumie wykonać wylotami z pompy ale tutaj też trzeba by wywołać ruch wody by oczyszczać dno i by syfki trafiały do filtra/filtrów
Zastanawiam się jak to rozwiązać.
Dzięki za pomoc