Witam wszystkich.
Jestem na forum nowy, ale akwarium mam od kilku lat. Zmagam się ze zmianą aranżacji (było akwarium roślinne, a ma być Malawi). Coraz większa ilość pracy i brak wolnego czasu powodował, że akwarium często/ gęsto zarastało, a tu trzeba było pilnować parametrów wody, nawożenia, co2 ...
Więc czas na coś nowego. Zmiana o 180 stopni tym razem głównymi aktorami będą ryby.
To co uzbierało się ze sprzętu:
1) akwarium Full OptiWhite 150x50x50 (375l brutto), szyba 10mm.
2) Kubełek Ikola 600 MAX,
3) Kubełek Aquael Ultra 1400,
4) Wewnętrzny Aquael Turbo 1500- typowo zapasowy sprzęt (dobrze by było gdyby nie zagracał wnętrza akwarium),
5) Falownik Boyu 3000 - 2 szt.
6) 4 tuby LED (2 power led i 2 plant led) w pokrywie aquasteel - akwarium musi być zakryte u mnie w mieszkaniu. Tutaj problem bo chciałem osiągnąć "ciemne boki" akwarium więc pewnie włączę na próbę 1 tubę LED (power) i zakryję ją po każdym boku po 20 cm. Jak by się dało to nie chcę inwestować w nowe oświetlenie.
7) grzałka przepływowa 300W,
Obecnie akwarium od około 3 tygodni jest suche/wyczyszczone.
Zakupiłem piasek Kreisel 099, 120kg serpentynitu zielonego, spienione pcv (5mm), czarne tło na tył akwarium. Kamienie już umyte. Piasek czeka na ostatnią chwilę na płukanie.
Chciałbym aby to była obsada Non-Mbuna. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo ilość ryb, ich charakter, kolory jest wręcz niesamowita. Nie zależy mi na dużej ilości ryb (kilka kolorowych i możliwie spokojnych). Nie zależy mi na ich rozmnażaniu- wystarczy jak cieszą oczy. Kwestia obsady jest zatem otwarta. Zbiornik zaleję pewnie w przyszłym tygodniu, cykl azotowy zamknie się pewnie po wakacjach- więc trochę czasu jest na przemyślenia.
Trzymajcie kciuki
pozdrawiam,