Skocz do zawartości

TomekT

Klubowicz
  • Postów

    493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez TomekT

  1. @S_owa Ja mam pytania techniczne:

    - na jakiej średnicy rurach zrobiłeś wyloty wody?

    - możesz przybliżyć nieco budowę kaseciaka? Jakie wymiary samej gąbki (widzę, że spora), kasety, zdjęcia z budowy, jeśli masz, itp. Jestem ciekaw, jak będzie to u Ciebie funkcjonowało, bo piszesz, że może dodasz mniejszą pompę. Do swojego "1000+" zastanawiam się nad jedną większą pompą albo dwoma mniejszymi, w dwóch modułach.

    image.png.5a67be689806dc7cc206ac2fdc47c9f4.png

  2. W dniu 25.03.2024 o 18:43, Pikczer napisał(a):

    Myślisz, że ten Sili out robi co ma robić w trakcie nalewania wody? Nie za krótki czas? Nie wątpię w jego możliwości tylko mnie ciekawi jak się sprawdza.

    Przy nalewaniu wody z prędkością 2,5 l/min. (zmierzone przepływomierzem) przez dwa korpusy z węglem i zasypane łącznie ok. 500 ml Microbelift Siliout 2 - jak w poście #6 różnica ilości krzemianów w wodzie prosto z instalacji i po przejściu przez korpusy bardzo niewielka - fiolka z lewej zawiera wodę po korpusach, jest ciut jaśniejsza. Czyli coś tam daje, ale nie na tyle, by to wymiernie określić.

    Inna rzecz, że od czasu gdy robię podmianki na korpusach zawierających Siliout 2 zauważyłem pojawianie się glonów zielonych. Może przypadek i po prostu akwarium żyje swoim życiem, ale jeśli krzemianów jest mniej, to po prostu może ustępują miejsca zielonym. 🤔

    20240428_202056.jpg

    20240428_202202.jpg

    20240428_203038.jpg

    20240428_203133.jpg

    • Lubię to 1
  3. Jednak zbyt dużo jest pięknych ryb, by wybór był prosty, dlatego myślę o opcjach, jak poniżej. 🤔 Wydaje mi się, że takie drapieżniki wagi średniej byłyby odpowiednie do akwarium o długości ca 220 cm. 

    Dimidiochromis strigatus / Exochochromis anagenys / Lichnochromis acuticeps

    Stigmatochromis tolae

    Lethrinops lethrinus / Trematocranus placodon / Cheilochromis euchilus

    Placidochromis milomo

    Nie ukrywam, że chciałbym obsadę nietuzinkową. Nie mam zamiaru silić się na sztuczną oryginalność i wymyślać jakieś cuda - ale nie powiem, zależałoby mi na szkle, w którym będzie pływać coś rzadziej spotykanego. Stąd szczególnie interesuje mnie np. Trematocranus placodon. Ładna, ciekawa i majestatyczna ryba. Raczej mniej popularna, w forumowym dziale Grafika wyszukań mało, w zasadzie prawie tylko autorstwa Kolegi @stan. Rośnie spora, do 25 cm, ale w necie różnie można wyczytać co do agresywności. Widzę, że jest dostępna w Tan-Mal. Może ktoś miał/ma i podzieli się obserwacjami.

    • Lubię to 1
  4. 17 godzin temu, Vrzechu napisał(a):

    Przeczytałem cały wątek Iquitosa o jego akwarium i doszedłem do wniosku, że Mylochromisa trzeba byłoby hodować z naprawdę spokojnymi gatunkami. Sam nad nim mocno się zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że jakikolwiek typowy, średniej wielkości drapieżnik to już będzie dla tego gatunku zbyt wielkie obciążenie. W. Sierakowski w książce również wspomina o wyjątkowej delikatności tego gatunku.

    Dzięki. Faktycznie, we wspomnianej książce proponowane do M. mchuse gatunki zarówno nie przekraczają go wielkością, jaki i nie są też określane jako agresywne.

    15 godzin temu, S_owa napisał(a):

    Myślę, że na dobry początek 4 gatunki to będzie dobry wybór. Obsada też dość oryginalna, także będzie na co patrzeć. Po jakims czasie sam oceniasz czy ilość ryb jest wystarczająca.

    Słusznie, w związku z delikatnością M. mchuse zacznę w takim razie od 4 gatunków i zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie; doświadczenie z obserwacji też coś podpowie. Trzymam kciuki za nowy zbiornik, Patryka oczywiście też. 👍😉

    • Lubię to 1
  5. Witajcie.

    Na razie w dość odległych planach zbiornik o wymiarach jak w temacie, 1008 l brutto. Wymiary dość nietypowe ze względu na wnękę salonu, jest to raczej maksimum, które dam radę upchnąć.

    Po wielu dywagacjach, czytaniu, zadawaniu pytań na forum pomysł na obsadę ewoluuje od schematu opisanego przez @tom77 w artykule o non-mbuna w akwariach 200 cm do gatunków, jak poniżej. Pomyślałem, że założę nowy temat.

     

    Dimidiochromis strigatus

    Stigmatochromis tolae

    Lethrinops lethrinus  /  Mylochromis sp. Mchuse  jako kopacze/grzebacze - mogą być oba gatunki?          

    Placidochromis milomo  /  Protomelas sp. johnstoni solo  (tu na pewno zamiennie ze względu na pasiaste ubarwienie. Milomo bardziej przypomina mi N. Livingstonii, johnstoni solo bardziej regularne pasy; milomo chyba bardziej pasuje do tego typu obsady, większy i mocniejszy) 

     

    Pomysł na strigatusa ze względu na to, że D. compressiceps jest chyba mocniejszy, agresywniejszy i może raczej nadawałby się do bardziej drapieżnej obsady.

    Stigmatochromis tolae jako inny średniej wielkości drapieżnik (mniejszy od strigatusa), który po prostu jest ładny, a mało popularny.

    Bardzo chciałbym mieć ryby kopacze, które jak np. Lethrinops lethrinus szukają pokarmu w piasku również sensorami ruchu - myślę, że zakopywanie żywego pokarmu, który hoduję, w piasku i obserwowanie, jak ryby go znajdują będzie dużą frajdą. 🙂 Być może więcej niż jeden kopacz to będzie zbyt wiele, ale oprócz "must have" w postaci lethrinusa podoba mi się Mylochromis sp. Mchuse - ale pytanie, czy nie za delikatny/strachliwy.

    Chciałbym też dodać pasiasty akcent w postaci Placidochromis milomo albo Protomelas sp. johnstoni solo.

     

    Czy takie 4, 5 gatunków to jest maksimum, którym można by zarybić planowane akwarium o takich wymiarach? Dno miałoby niecałe 1,5 m2 (dokładnie 1,48). Szczerze pisząc, doświadczenie z tymi gatunkami mam zerowe, starałem się dobrać tak, by nie było zbyt dużej przepaści między największym gatunkiem, a jakimś delikatnym słabeuszem, któremu reszta nie da żyć. Rozumiem, że dodatki w postaci Labidochromis caeruleus trzeba sobie odpuścić ze względu na wielkość D. strigatus?

    Będę wdzięczny za uwagi, również krytyczne, wszelkie wskazówki mile widziane. 😉👍

  6. 20 minut temu, Vrzechu napisał(a):

    Z drugiej strony właśnie doczytałem również na stronie Soudal "[...] Doskonała przyczepność do szkła i innych powierzchni nieporowatych. [...]"

    Jest też Soudal Silirub 2, o którym w specyfikacji pisze, że zarówno do porowatych i nieporowatych. Nie stosowałem, piszą, że to uszczelniacz, a nie klej-uszczelniacz.

    Choć w karcie, na końcu piszą również coś takiego ... Nie stosować w miejscach narażonych na stały kontakt z wodą.

    I bądź tu mądry. 🤔 Albo zrobić coś takiego: kleksy z Silirub 2, a dookoła "aureolki" z Silirub AQ. 😆 Może to jest wyjście.

    F0035345_0001.pdf

  7. 10 minut temu, Vrzechu napisał(a):

    Czyli po prostu padaka

    No właśnie się zastanawiam, czy padaka bezapelacyjnie. U Jarka był niewłaściwy klej, za długi czas między nałożeniem kleju/dociśnięciem i za gruba spoina - pamiętam, że to opisywał. Marcin z kolei pisał, że spoina była możliwie cienka, no ale widać klej felerny.

    • Lubię to 1
  8. 11 minut temu, jaras napisał(a):

    Żadne magnesy nie dadzą w tym przypadku rady. Moduły ze styropianu powinny być przymocowane całą powierzchnią, właśnie przez wklejenie. Jeżeli zaczniesz kombinować z magnesami, to je i tak trzeba jakoś przykleić do styropianu.

    Jasne, chodziło mi o dodatkowe zabezpieczenie, nie zamiast wklejenia oczywiście. Pewnie, magnes musiałby być zatopiony na "zero" z klejonym do szyby tyłem modułu.

  9. 7 minut temu, Vrzechu napisał(a):

    chciałem przykleić moduł zarówno do szyby jak i do wzmocnienia wzdłużnego, ale wypadałby częścią pod wzmocnieniem poprzecznym. Widzę, że temat odklejających się teł jest jednak obecny w szerszym gronie i zastanawiam się, czy dla świętego spokoju nie zrezygnować z tego modułu 😕

    To prawda, ale może po prostu bardziej odpowiedni klej, polecany Soudal Silirub AQ? Moim zdaniem wklejenie pod i do wzmocnienia wzdłużnego dużo da, szkło przejmie sporą część wyporności.

  10. @Vrzechu A ten Twój duży moduł będzie pod wzmocnieniem wzdłużnym? To zawsze jakieś zabezpieczenie, bo wyporność nie działa wówczas tylko na klej.

    25 minut temu, marcin73m napisał(a):

    sprawdzę po spuszczeniu wody, jak mocno trzyma się ten moduł i wtedy podejmę decyzję.

    U Ciebie też moduł filtracyjny jest pod wzmocnieniem wzdłużnym?

    A myślieliście też obaj o magnesach neodymowych? Mocne jest kur***wo. Np. wywiercić sednikiem 35 mm jak do zawiasów otwór w module i tam zatopić magnes, drugi po drugiej stronie szyby. Tylko neodymowy trzeba zabezpieczyć przed wodą, bo skoroduje - w przeciwieństwie do ferrytowego (mam takie w kaseciaku, przytrzymują go do bocznej szyby), ale ten jest słabszy.

     

    • Lubię to 1
  11. Zastanawiam się, czy u mnie będzie podobnie powiedzmy za rok, w lipcu będzie rok od zalania - no, ale ja mam tylko tło Juwel Granite, zapewne mniejsza wyporność, niż styropianu. Tyle, że dla pewności objechałem jeszcze silikonem akwarystycznym całość już przyklejonego na All Fix Turbo tła. Zastanawiam się, czy coś takiego mogłoby u Ciebie pomóc i zmniejszyć nakład pracy, by np. wewnętrzne i zewnętrzne krawędzie modułu filtracyjnego objechać silikonem właśnie. Taka spoina nie będzie bardzo mocna, raczej zabezpieczająca, ale jeśli All Fix Turbo już zaczął mięknąć i rozpuszczać się, to na bank nie utrzyma całości.

  12. Kurde, to pech ...

    Ja bym dla spokoju zrobił też drugi moduł przy okazji, i tak musisz opróżnić zbiornik i oczyścić szybę. Filtracyjny trzyma się pewnie dlatego, że wydrążony i mniejsza wyporność, ale ewidentnie widać, że spoina tego kleju nie wytrzymuje w kontakcie z wodą - a jeśli drugi moduł nie wytrzyma, to straty mogą być większe, gdyby Ci miało np. wypchnąć pompę i wylewać wodę poza akwarium. 🫣

     

    • Lubię to 4
  13. W dniu 5.04.2024 o 13:58, Vrzechu napisał(a):

    dawaj coś innego za Mdokę i Caeruleus :) Coś bardziej niespotykanego ;) Mylochromis gracilis

    Byle nie przesadzić, natknąłem się właśnie na wnioski z akwarium z drapolami u Jarka @jaras 😉

    Nie pomagało nic, aby przywrócić spokój w akwarium - np. usunięcie jednego gatunku - powodowało, że następny stawał się agresywny

    Mylochromis Gracilis ostatnio podczas podchodzenia do tarła zabił samicę buccochromisa jednym strzałem w bok głowy.

    W grudniu zapadła decyzja o sprzedaży wszystkich ryb, nie mogłem już patrzeć na wieczną walkę w akwarium.

    • Lubię to 1
  14. 19 minut temu, alexinhio10 napisał(a):

    Ja u siebie miałbym biały piasek, czy wtedy te ewentualne rysy byłyby widoczne ?

    Pytanie, ile tego piasku będziesz miał - no i generalne pytanie, w jakim stanie jest szkło po prostu.

    20 minut temu, alexinhio10 napisał(a):

    A powiedzcie mi najważniejsze. Czy jest ryzyko, że akwarium będzie zbyt przeciążone od tego piachu przy przenoszeniu i transporcie i może się coś stać?

    Jak najbardziej, miałbyś dodatkowe 30-50 kg na dnie zbiornika, obciążające szybę, która będzie podparta podczas przenoszenia jedynie punktowo, na rękach noszących. Pomijam już, że ciężar statyczny a dynamiczny to dwie różne sprawy. Może wytrzyma może nie... Moim zdaniem to jest proszenie się o kłopoty. Nie znasz wieku i historii zbiornika, jakości klejenia, a niebezpiecznie byś obciążył zarówno spoiny, jak i samo szkło.

    • Lubię to 1
  15. 14 godzin temu, alexinhio10 napisał(a):

    piasek bazaltowy

    Ciekawe, czy taki o ostrzejszych krawędziach i jak starannie czyścił... 🤔 Jeśli ma rośliny, to pewnie dobrych kilka cm tego piasku jest. Może mu się nie chce czyścić, a może po opróżnieniu i wyczyszczeniu okazałoby się, że poniżej linii piasku jest pięknie porysowane, a tego teraz nie zobaczysz nawet, gdy jest zalane.

    O kocu nie wspomnę, najpierw trzeba by zbiornik podnieść własnymi ręcami, położyć na kocu i dopiero potem transportować? Włos się jeży, jakby się któremuś koc wyślizgnął.

    13 godzin temu, Bojar napisał(a):

    Mokry piach pewnie 20-30.

    Jak nie razy dwa. Każdy, kto choć raz zalewał akwarium wie, ile wody potrafi przyjąć piasek, zanim zbiornik zacznie się napełniać wodą. 😉

    • Lubię to 1
  16. A co sądzicie o takiej obsadzie do akwarium o dnie 218x70 cm?

    A   Placidochromis phenochilus Mdoka   

    B   Lethrinops lethrinus               
         Mylochromis spec. Mchuse   (drugi kopacz, łagodny drapieżnik)

    D   Labidochromis caeruleus            

    E   Placidochromis milomo / Protomelas sp. johnstoni solo   (zamiennie, u obu podobają mi się pionowe pasy, u milomo dodatkowo grube wargi)     

           
    + np. Stigmatochromis tolae jako średni drapieżnik

    ---

    Będę wdzięczny za wszelkie uwagi albo wskazówki, w jakim kierunku iść - czy to za dużo, czy jeśli np. Mdoka, to kolejny Placidochromis to już zbyt wiele, podobnie jak dwa kopacze lethrinus i mchuse. Generalnie chciałbym połączyć różnorodność zachowań non-mbuny z jakimś średnimi, możliwie dopasowanymi do reszty drapieżnikami. W same drapieżniki na razie nie chciałbym iść, może kiedyś. Chyba, że dać jednego większego drapieżnika (ale z tym może być problem przy tak zaplanowanej obsadzie) o mniejszym poziomie agresji, jeśli to możliwe. Zdaję sobie też sprawe, że snuję teoretyczne rozważania, bo wszystko będzie zależeć od konkretnych ryb w tym konkretnym akwarium...


     

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.