Skocz do zawartości

TomekT

Klubowicz
  • Postów

    519
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

691

1 obserwujący

O TomekT

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Toruń
  • Moje akwarium
    130x54xh60cm (421 l)

    https://forum.klub-malawi.pl/gallery/image/19737-420l-aktualizacja-po-4-miesi%C4%85cach/?context=widget
  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

1657 wyświetleń profilu
  1. Racja, po prostu kasa, czy też moda wymuszona oszczędnościami właśnie. Zobaczymy, kogo nie odstraszą koszty zakupu dużego zbiornika, sprzętu i rachunków za prąd, ten będzie szukał rozwiązań w zasilaniu np. kaseciaka falownikiem. Chyba sam tak zrobię do planowanego dużego akwarium. Przewiduję nową odsłonę obumarłego wątku o filtrze kasetowym, choć jest tam co czytać, ponad 1800 postów. Byle było co do tego akwarium wpuścić, nie za horrendalne pieniądze...
  2. Wracając jednak do tematu - co Moderator, myślę, pochwali - @Bojar Piotrze, czy p. Darek przerzuca się w sporej mierze na skalary już-zaraz, czy to dłuższy plan? Kupowałem u niego ryby tylko raz do swojego pierwszego akwarium, nie miałem z nim też wcześniej kontaktu; nie wiem też, czy na przestrzeni ostatniego czasu podnosił ceny. Porównałem pobieżnie 4 oferty Tan-Mal: 2/2020, 4/2023, 1/2024 i 2/2024. W pierwszej ceny są ze zrozumiałych powodów wyższe (covid, wstrzymane transporty z Afryki, itd.), ale w kolejnych nieco niższe (jak na Tan-Mal, hłe hłe), a przede wszystkim stabilne. Gdy podpytywałem p. Monikę o najświeższą ofertę, wspomniała tylko o tym, że jeśli nic nie wydarzy się z kursem € (leciał wtedy na pysk i obawiali się mocnego odbicia), to ceny powinny zostać bez zmian. No, ale zastrzegam, że nigdy nie robiłem tam zakupów, nie znam tych ludzi mniej lub bardziej osobiście - a dobrze byłoby też wiedzieć, na ile opisywana sytuacja kryzysu hodowli Malawi dotyczy również tej firmy. Może ma ktoś z Was takie informacje? W takim razie zastanawiam się nad tym, co opisywał @pulpet, skoro w jego regionie rynek akwarystyczny w ogólności ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze, to może nasz biotop ze względu na większą wrażliwość dalej odczuwa zawirowania związane z ostatnim kryzysem, zawirowaniami geopolitycznymi, covidem, wzrostem cen, itp.? Podaż owych skalarów na pewno nie odczuła tak bardzo restrykcji ostatnich kilku lat, jak ryb z Afryki, wydaje mi się. Z innej branży, ceny surowców jak stal, czy drewno i płyty wiórowe dopiero niedawno nieco spadły po rajdach ostatnich lat. A może rzecz w bardziej restrykcyjnym podejściu państw afrykańskich do odłowu ryb z jeziora Malawi?
  3. Ciekawe spostrzeżenie, choć modę obstawiałbym bardziej w przypadku zbytu na skalary, o czym pisał @Bojar w kontekście planowanej przez p. Darka Gażę zmiany profilu hodowli - i zgodziłbym się raczej z @pulpet i @crav, że coraz większą rolę odgrywają ceny wszystkiego ... i, moim zdaniem, ludzka wygoda. Dużo mniej wiedzy, techniki, kosztów i czasu taki gekon pochłania, a można wyjąć, pogłaskać, długo żyje... Terrarium z płyty sklepie każdy, kto nie ma dwóch lewych rąk. Do chomika/świnki morskiej wstyd się teraz przyznać, a gekon lamparci / orzęsiony / chiński brzmi egzotycznie. Jak wzrosły ceny szkła, każdy wie. Ile kosztuje prąd - przy wymagającej w naszym biotopie filtracji - również. To są dwa główne czynniki, wydaje mi się. A jeśli ktoś już się wykosztuje na wszystko i np. nie dobierze w przemyślany sposób obsady, to stwierdzi, że lepiej spokojniejsze skalary, bo "pyszczaki się gryzą". Jeśli ludzie w obecnych czasach oglądają każdą złotówkę dwa razy i wydatki (początkowe i bieżące) związane z naszym hobby wpływają na jego mniejszą popularność, to mniej lub bardziej niszowe biotopy jak Malawi pierwsze dostaną po d***. Sad but true.
  4. Widać to dobrze po aktywności forumowej 2-3 lata wstecz. No i ciekawe, o ile finalnie większe będą rachunki za prąd od lipca, to będzie też ważny czynnik. Obyś miał rację.
  5. A w Tan-Mal trzeba będzie chyba kupować na raty.
  6. 1000 litrowy sump, ja p*****lę. Myślę, że czymś takim przefiltrowałbyś zbiornik Malawi we wrocławskim zoo. A pisząc poważnie, te 30% objętości zbiornika to wg mnie skala dotycząca akwariów o jedno "0" mniejszych od tego, co planujesz. Jeśli dobrze pamiętam, @triamond filtruje swoje 1000 litrów tylko i wyłącznie 40 litrami ruchomego K1, a klarowność i jakość wody ma godną pozazdroszczenia. Chyba nie ma co ściśle trzymać się proporcji, bo zrobią się monstrualne wielkości.
  7. Cenna, choć smutna informacja. Dzięki.
  8. Hej @bartbiel. Jeśli było sporo bakterii i pożywki dla nich w postaci brudu z gąbki, to całkiem możliwe. W wątku tutaj przeczytasz, że przy podobnych sposobach startu niektórzy wpuszczali ryby już po kilku dniach. Akwarium może być już wstępnie ustabilizowane, ale nie znaczy to, że biologia przyjmie wszystkie ryby na raz. Może dodaj np. ampułkę prodibio biodigest i zacznij stopniowo zarybiać.
  9. Mnie również. Jedyne, co bym poprawił (jeśli jest taka możliwość), to dwa skrajne (lewy i prawy) pionowo ustawione kamienie. Wyjąłbym je, bo boki akwarium sprawiają teraz wrażenie "upchanych". Bez nich moim zdaniem gruzowisko będzie wyglądało bardziej naturalnie.
  10. Hej Marcin, jak akcja ponownego przyklejania modułów? Jakiego kleju użyłeś - dla potomnych, choć oby jak najmniej takich wypadków...
  11. Pardon, zagalopowałem się.
  12. Właśnie. To nie temat, jakich wiele tu na forum, że nowicjusze opisują planowane zbiorniki z przekonaniem, że "większy nie wejdzie do salonu", po czym reszta przekonuje, że da się, delikwent stawia takowy i jest wdzięczny i zadowolony. Trudno, jest jak jest, przecież nie będziemy koledze kazać przestawiać ścian, zwalić wylanej płyty i zamurować otworu, bo zbiornik mógłby być większy. Oczywiście, aż prosiło się o taki na etapie projektowania domu. Inna sprawa, to niech rzuci kamieniem ten, kto nie zaczynał od 240-tki. Może faktycznie na piętrze (albo i na tym samym poziomie) stanie za jakiś czas 1000 litrów i jeszcze zadziwi wszystkich. Nie jest też tak, moim zdaniem, że nic nie da się wpuścić do takiego akwarium. @Lema pewnie jeszcze trochę zejdzie, zanim odpalisz zbiornik, mam np. do oddania harem niedużej i ciekawej rybki, jaką jest Labidochromis Perlmutt. Jeśli chodzi o wysokość akwarium, nie szalej, bo światło otworu w ścianie ma niecały metr, będzie Ci trudno serwisować zbiornik. Chyba, że jako podstawę zamówić płytę ze sklejki, ale o wymiarze 130x50 cm i zrobić akwarium wystające o 10 cm od obu narożnych ścian. Pomyśl, może to jest dobry kierunek, ale nie wiem, jak z bezpieczeństwem i ciągami komunikacyjnymi przy ścianach. Zabudowa akwarium od góry też musiałaby być wysunięta o te 10 cm. Moim zdaniem mogłoby to dać ciekawy efekt bryły szkła i wody wystającej ze ściany; serwis byłby łatwiejszy, niż gdyby szyby były zlicowane ze ścianami.
  13. Uprzejmie założyłem, że tak. @Lema Najpewniej tak będzie, że szybko akwarium "skurczy" się i będziesz żałował, że nie zaprojektowałeś większego, jak pisali wyżej koledzy. Nie ma już możliwości np. odchudzenia tego słupa, by weszło chociaż 50 cm szerokości akwarium? Pisałeś, że kucie i rozwalanie w granicach rozsądku Ci nie straszne.
  14. @Lema Witam Ziomka z Kujawsko-Pomorskiego. Fajny projekt, przemyślałeś sporo spraw, lubię takie analizy techniczne. Powodzenia, trzymam kciuki za realizację. Co do płyty granitowej pod akwarium, chyba szkoda zachodu, choć nie wiem, jaki to byłby koszt. Jeśli obawiasz się wilgoci, są płyty meblowe wilgocioodporne, sklejka wodoodporna... np. taka o grubości 18 mm, dobrze wypoziomowana i przyklejona, na to gąbka/podkład pod panele i w zupełności wystarczy. Twoje akwarium nie będzie nie wiadomo ile ważyło. A jeśli chcesz mieć idealnie równo, możesz rozważyć wylanie czegoś na płytę, by ją wyrównać. Żywica epoksydowa byłaby fajnym rozwiązaniem, dla 0,5 cm warstwy przy takich wymiarach płyty potrzebowałbyś jej przynajmniej 2,5 kg. Nie wiem, do jakich materiałów masz dostęp, do celów odlewniczych kupowałem 1 kg żywicy za jakieś 75 zł. Jeśli chodzi o wilgoć od parującej powierzchni wody, na pewno jakaś hydroizolacja w płynie nie będzie złym rozwiązaniem. Są też takie pokrywy do akwariów, gdzie wieka nie uchylasz do góry, a przesuwasz w prowadnicach jak drzwi przesuwne - na nich głównie zbierałaby się wilgoć. Co do filtracji, znajdziesz tu oczywiście różne zdania, ale wkleję fragment z książki Wojciecha Sierakowskiego (współautor) "Pielęgnice jezior Tanganika i Malawi" co do zasadności sumpa w mniejszych zbiornikach. Uważam takie podejście za słuszne. Zastanów się, czy warto robić w takim akwarium (niecałe 300 l brutto) komin i zabierać powierzchnię i tak nie za dużego dna. Jeśli będziesz miał dostęp do akwarium od strony spiżarni, może lepiej filtry kubełkowe? Nawet, jeśli będą głośne, nie będzie ich słychać od strony salonu, bo będą w odrębnym pomieszczeniu.
  15. TomekT

    420 l - aktualizacja

    Akwarium 130x54x60 cm, 11 miesięcy od zalania. Filtracja - kaseciak na pompie DCP 2500. Obsada bez zmian - M. Msobo Magunga, C. Hara Gallireya Reef, L. Perlmutt. Doszła "instalacja" z gałęzi nad hydroponiką.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.