Witam.
Krótki filmik z życia mojego wycinka Malawi.
Akwarium 450 litrów 150x50x60
Około 100 kg skał Serpentynit.
Piasek Kreisel około 30 kg.
Kilka korzeni z Anubiasami i trochę lawy ze starej aranżacji.
Filtracja:
JBL 1501 oryginalne wkłady,Aquael Ultramax 2000 oryginalne wkłady i wewnętrzny Aquael Turbo 500 z większą gąbką jako cyrkulator i mechanik z Purigenem około 200 gram.
Światło świeci się od 8mej do 21szej. Dwie świetlówki leed 36 W.
Napowietrzacz działa w tym samym czasie co światło.
Grzałka ustawiona na około 25 stopni.
Woda kranowa przelewana przez filtr węglowy,podmianki co dwa tygodnie po około 30-40%.
Obsada od około 2 tygodni,maluchy.
8 sztuk Chindongo Saulosi.
8 sztuk Labidochromis Caeruleus Yellow
8 sztuk Maylandia Estherae Red Red
8 sztuk Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano
3 sztuki Zbrojnik niebieski złoty.
W planach dodatkowo 8 sztuk Lodotropheus Sprengerae - Rdzawy
Karmienie:
Rano mrożony solowiec
około 14tej mix tabletek takich małych,kilka sztuk
około 19tej płatki lub granulat dedykowany dla malawi z Tropikal.
Porcje które znikają max w 3 minuty.
I tak przez sześć dni,w niedziele nie karmię wcale.
Dopiero zaczynam z Malawi więc proszę o opinie na temat moich poczynań.
Jeśli powinienem coś zmienić lub dodać to proszę pisać.
Pozdrawiam.
Pyszczaki w 450 litrach 28 12 2022 (1080p_60fps_H264-128kbit_AAC).mp4