Skocz do zawartości

kazikx

Użytkownik
  • Postów

    145
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kazikx

  1. Ładne ujęcia Wisły.

    Lubię oglądać miasta i miasteczka z perspektywy wody.

    W Krakowie pływają promy w stronę Tyńca, ale można też wynająć kajaki, jeśli ktoś ma doświadczenie. Polecam zwłaszcza Krakowski Klub Wodny, przy ulicy Księcia Józefa, przystań z dużą tradycją, nastawiona na edukację. Działająca przy Klubie wypożyczalnia kajaków nie jest komercyjna, dlatego można tanio wypożyczyć kajaki... Taka ciekawostka i propozycja nieortodoksyjnego punktu programu (typowy to ten między Wawelem, Wieliczą i Auschwitz) dla odwiedzających Kraków. 

    Wisła na kajaku.jpg

  2. Wzmocnij te plecy. Zajrzyj do wątku "Malawi Kazika" - jest ram relacja z "ulepszenia" podobnej szafki od firmy Auqael.

    Producenci oszczędzają na materiale pod pretekstem otwarcia dostępu do osprzętu. A jak Ci się szafka potem złoży na bok, to będzie Twoja wina (bo będzie), a nie producenta. Otworzyć można wywiercając otwory na plecach, a nie oszczędzając na kawałku paździerzy.

    • Lubię to 2
  3. @Bojar, @triamond, dziękuję za cenne komentarze.

    14 godzin temu, triamond napisał:

    @kazikx

    1. Rośliny pochłoną tylko trochę azotanów i fosforanów. 1 kg nowej masy roślinnej (przy 90% zawartości wody) odpowiada karmieniu 2g suchej karmy/ dzień. Jeśli będzie tak szybko rosło, to azotany i fosforany nie będą się kumulować w wodzie.

    (...)

    Czyli można podmieniać rzadko, jak parametry (w tym DOC) w normie. Do tego potrzebna dobra filtracja. Ryby dostają wszystko co jest potrzebne do życia w karmie.

    U mnie są małe ryby + względnie duże (ani duże, ani małe sadzonki) rośliny, zwłaszcza skrzydłokwiat z rozbudowanym systemem korzeniowym. 

    Robię co kilka dni testy wody, nie żeby mi się chciało, bo mi się nie chce (za jakiś czas odpuszczę), tylko dla celów autodydaktycznych i kontrolnych. Chodzi mi głównie o wpływ roślin na ilość azotynów, azotanów i fosforanów. Wszystkie wyniki testów są do siebie podobne (wyniki są takie same lub różnią się minimalnie): NO2 0,025; NO3 1; PO4 < 0,02, co oznacza, że w tym momencie akwaponika daje radę. Na marginesie dodam, że przed wpuszczeniem ryb do akwarium i przed dołączeniem akwaponiki, pierwszy cykl azotowy przebiegł książkowo.

     

    3 godziny temu, Pikczer napisał:

    Już mam w akwarium 23,8 temperaturę. Na noc delikatnie musiałem już włączyć ciepło. Oj martwi mnie ta zima :(

    Ogrzewasz dom/mieszkanie prądem lub węglem?

  4. Dobrze, że ta opowieść z horroru rodzinnego nie skończyła się rejestrem w mrocznych kronikach policyjnych.

    Możesz ustawić się w kolejce (ale tam już chyba jest jak do królowej angielskiej😉)

    Z tego, co pamiętam, Kolega @egon44 miał na sprzedaż dorosłe Saulosi, w minimalnej ilości.

    Niedawno kupowałem Saulosi u Damiana, który przejął hodowlę od Marka (Malawi Mbuna World), udzielającego się kiedyś na forum. Miał parę ciut większych okazów. Jeśli Ci zależy, to podam telefon na priv do Damiana.

    Na forum przewinęły się również przelotnie dobre opinie o Malawian, Luk&Raf, jeśli dobrze pamiętam.

    • Lubię to 2
  5. 23 godziny temu, piotriola napisał:

    Podmiany wody obniżają no3, poprawiają klarowność , usuwają szkodliwe związki chemiczne i dostarczają cała masę minerałów zawartych w wodzie. 

    Zastanawiam się nad koniecznością podmiany wody w akwarium z akwaponiką. Nie taką cotygodniową, dwutygodniową, bo taka jest niepotrzebna, ale raz na jakiś (ale jaki?) czas.

    "usuwają szkodliwe związki chemiczne" - O jakie związki chodzi (pomijając azotyny, fosforany)? Czy są takie, których nie usuwają rośliny?

    "dostarczają całą masę minerałów" - Czy nie wystarczy wrzucanie pokarmu do wody? 

    • Lubię to 1
  6. @Nath_147, dzięki za komentarz.

    1 godzinę temu, Nath_147 napisał:

    Może to być philodendron scandens.

    Tu serce i tam serce, łatwo stracić głowę, łatwo się pomylić😉.

    Rzeczywiście, bardzo podobne, ale u mnie chodzi raczej o Epipremnum:

    "Również kształt liścia pomoże odróżnić od siebie obie rośliny – liście filodendrona charakteryzują się płaską, sercowatą blaszką, która często jest wydłużona na końcu, podczas gdy liście epipremnum są często łódeczkowate, a dodatkowo wygięte ku górze wzdłuż głównego nerwu.

    Dodatkową wskazówką może być umiejscowienie blaszki liścia w stosunku do ogonka – liście filodendrona są wyraźnie osadzone na ogonku, podczas gdy u epipremnum ogonki przechodzą bezpośrednio w blaszkę liściową".

    Cytat ze strony: https://kropkiikwiatki.pl/filodendron-czy-epipremnum-jak-odroznic-rosliny-i-jak-je-pielegnowac/

  7. Dokończyłem akwaponikę. Na tym etapie do akcji wkroczyły kobiety: teściowa podarowała mi filodendrona i skrzydłokwiat, a żona oczyściła dokładnie korzenie z ziemi. Rośliny zrazu przeżyły mały szok adaptacyjny, co odbiło się negatywnie na listowiu. Na szczęście szybko doszły do siebie i zaczęły wypuszczać nowe korzenie i listki.

    Tym samym akwarium jest prawie gotowe; „prawie”, bo zamierzam jeszcze domontować karmnik, na czarną godzinę, tzn. na czas mojej dłuższej nieobecności w domu. Mam już w głowie karkołomny patent (nauczony doświadczeniem Kolegi @triamond, chcę uniknąć problemu zawilgocenia) pasujący do mojego akwarium. Opiszę go za jakiś czas, w trakcie realizacji.

    Przy okazji karmienia doświadczyłem, jak „przyjaznymi” istotami potrafią być pyszczaki. Nie boją się. W ogóle reagują na każdy mój ruch w stronę akwarium. Zbierają się wtedy błyskawicznie w ławicę i podpływają.

    Lampą made by @Bartek_De i @aurban6 jestem nieustannie zachwycony. Nie tylko samym światłem, ale również zmyślną konstrukcją – poprzeczne ustawienie prowadnic jest bardzo wygodne, zwłaszcza w moim wąskim akwarium. Rozsuwam dowolnie i mam łatwy dostęp do wnętrza. A także tym, że jest ona częścią mechanizmu sterującego całym akwarium (u mnie cyrkulator i grzałka).

    Wspomniałem o grzałce. Odczekałem za radą @Andrzej Głuszyca, ale temperatura wody w akwarium, przy pracującym falowniku i świetlówce, oscylowała stale między 20-21 st. Celsjusza. Tak więc tuż przed odbiorem ryb wpadł upatrzony wcześniej Eheim Jager.

    akwaponika finał.jpg

    • Lubię to 6
  8. Pojawiają się już pierwsze glony, więc pora pomyśleć o czyściku.

    Z czasem, być może, uda mi się ustawić oświetlenie tak, by przednia szyba nie obradzała glonami.

    Na yt trafiłem na film, w którym akwarysta czyści szyby w specjalnej rękawicy. Pomysł spodobał mi się na tyle, że zakupiłem taki gadżet. 

    Pierwsze koty za płoty. Spodobało mi się, tym bardziej, że można czyścić z wyczuciem. I rybom nie przeszkadza. Może są agresywne (u moich, przynajmniej na razie, nie dostrzegam wzmożonych przejawów), ale nie dzikie.

    rękawica na glony.jpg

    • Lubię to 1
  9. Dziękuję za komentarze.

    3 godziny temu, Pikczer napisał:

    Fajne maluchy :)

    Maluchy, które zapierniczają jak Ferrari🙂.

    Nie mogę się na nie napatrzeć.

    Włączyłem tv na mecz siatkarski Brazylia - Polska i z rozpędu chciałem kibicować... żółtej Brazylii😉.

     

    58 minut temu, Nath_147 napisał:

    Prawdopodobnie robią je lustrzankami. 

    Mam kompaktowy Olympus OM-D  + analogowe obiektywy Konica Hexanon. Aparat kupiłem parę ładnych lat temu, ze względu właśnie na te obiektywy, ale używałem go bardzo rzadko. Może więc teraz się nada?

  10. Stało się. Saulosi pływają w akwarium.

    Marek (Malawi Mbuna World) rzeczywiście nie handluje już pyszczakami. Ostatecznie polecił mi Damiana, który przejął od niego Saulosi i to właśnie u Damiana zakupiłem obsadę. Jestem zadowolony z całej transakcji. 

    Ryb jest 26. Dotarły w dobrej kondycji.

    @Bartek_De, dzięki wielkie za podanie namiaru na Marka.

    Zamieszczam fotki z rytuału.

    Na marginesie, poczytam jak się pstryka fotki z rybami, bo w forumowej galerii jest sporo pięknych i wyraźnych ujęć. Chodzi też o to, by w razie potrzeby, np. weterynaryjnej, zrobić dokładne zdjęcie rybie.

    ostrożnie.jpg

    styro.jpg

    tlen.jpg

    aklimatyzacja.jpg

    Saulosi.jpg

    • Lubię to 8
  11. Dziękuję za kolejny wartościowy komentarz.

    3 godziny temu, triamond napisał:

    Glony  to 90-99% wody 

    Zupełnie jak kobiety, które jednak mają ładną linię brzegową🙃 (taki suchar🤦‍♀️).

    Z linkowanego przez Ciebie artykułu:

    "There are two 'food rules' for feeding freshwater aquarium fish. The food should have more than 30% protein and the food should be less than 50% carbohydrates by dry weight. Unfortunately one needs to add up the analysis %  on most packages: protein %, ash %, fat %, and moisture %, and subtract this number from 100% to get the percentage of the food which is carbohydrate. These two rules are the only 'food rules'."

    Sprawdziłem dwa pokarmy, które już mam i oba mieszczą się w podanym zakresie: Tropical Pro Defence zawiera 57% białka, a Naturefood Premium Cihlid Plant 45%. Dodając pozostałe składniki i odejmując ich sumę od 100% otrzymujemy ilość węglowodanów poniżej 50%. Z podanych przez dwu producentów danych lepiej wypada Tropical, tzn. zawiera więcej białka i mniej węglowodanów.

    • Lubię to 1
  12. @triamond, dziękuję za cenny komentarz.

    Tak w ogóle, w Twoim pisaniu jest naukowy sznyt.

    5 godzin temu, triamond napisał:

    W naturze jedzą dużo mniej - na granicy przeżycia? Zależy od warunków... Ale wymiary ryb w naturze są mniejsze niż hodowlanych.

    A co z glonami porastającymi kamienie w Malawi? Nie są na tyle pożywne?

     

    5 godzin temu, triamond napisał:

    Jeśli nie zależy Ci na szybkim wzroście, trzymaj się dołu :)

     Ok, tego się będę trzymał. Dziękuję.

  13. @triamond, mam pytanie związanie z kalkulatorem. 

    Chcę wstępnie obliczyć ilość karmy dla małych ryb. W kalkulatorze jest podany zakres wartości 2-5% masy ciała przy karmieniu dziennie. W wynikach otrzymujemy dosyć dużą rozbieżność między 2% a 5%.

    Jeśli przyjmę wstępnie wartość 2-2,5%, to będzie ok? Zważywszy, że niedokarmienie jest "lepsze" od przekarmienia.

    Żeby nie było, kalkulator traktuję przybliżeniowo, jako pomoc początkującemu, któremu brak doświadczenia i wyczucia. Zresztą również w tytule mamy "przybliżony kalkulator karmienia".

    Wiadomo, ryby nawet jednogatunkowe mogą różnić się od siebie. Jedna ciut większa, druga mniejsza; jedna zje więcej, inna mniej itd. Pokarmy też są różne. Jednak na koniec, zwłaszcza przy większej ilości ryb, zawsze wyjdzie rozsądna średnia. 

  14. Dla mnie mata pełni również funkcję termoizolacyjną. Dlatego mam je nawet dwie: jedną pod akwarium, a drugą na tylnej ścianie za szkłem🙂.

    Edit. Dodaję zdjęcie poglądowe pleców akwarium, które traktuję jako dodatkowe źródło ogrzewania pokoju.

    plecy akwarium.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.