Ja dodam jeszcze tylko, że regulamin PKP zabrania transportu żywych zwierząt, więc jako zawartość najlepiej podać jakiś przedmiot, rękodzieło, odzież i ani jako wysyłający i ani jako odbierający nie palnąć przy konduktorze, że to rybki
I przede wszystkim - dobrze zabezpieczyć paczkę, bo jak konduktor się kapnie albo coś zacznie przeciekać w trakcie transportu i odkryje, że są zwierzęta to może obciążyć odbierającego karą (znajomemu tak 500 zł wlepili). Swoją drogą kiedyś trafiłem na konduktora, który kazał mi przy nim rozpakowywać paczkę przy nadawaniu mimo że nic nie wskazywało na to, że w środku jest zwierzę, więc miałem pecha.