Po pierwsze, piękna prezentacja ciekawych rozwiązań. Gratulacje.
Po drugie, trochę jednak czasu upłynęło - co nowego?
Chciałbym częściowo skorzystać z Twoich rozwiązań jednak planuję zbiornik z otwartą taflą wody, trzy boki widoczne, czwarta dostawiona do ściany i całość hydrauliki wyprowadzić przez dno. Czy przeloty zasysające bez komina się sprawdzają. Jak wprowadzić wtedy przefiltrowaną wodę z powrotem do zbiornika. I kolejny otwór do przelewu do stałej podmiany? Szedłbyś tą drogą czy może komin i tam kombinować?