Skocz do zawartości

Fl4m4ster

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0

O Fl4m4ster

  • Urodziny 08.10.2006

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Pomorskie
  • Moje akwarium
    250l - Pyszczaki 10 venustus, 2 złociste i jeden saulosi oraz 2 bocje + zbrojnik albinos
    54l - 5 krewetek amano, 3 danio pregowane, 1 molinezja
  • Płeć
    Kobieta
  • Imię
    Alicja

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Niestety Yellow nie przezyl, ale wnioskujac z moich obserwacji moje venustusy nie wykazuja nawet grama agresji, w porownaniu do tych zlocistych. Zauwazylam jedynie, ze konkretnie jeden zlocisty wykazuje się lekka agresja jedynie w strone saulosi, a do innych nie mial nigdy zadnych "problemow". Tak jak wspominalam, mam wrazenie, ze jedynie ten saulosi jest agresywnym osobnikiem (mimo, ze jest jednym z najmniejszych). Tak jak mowilam, yellowek zdechl :(( jednakze zdawal się idealnie z innym rybkami w akwarium od ponad pol roku wiec nie sadzilam, ze bedzie jakis problem. A co do korzenia, to mogl się wydawac splesnialy na zdjeciu, ale zapewniam, ze nie jest Ogolnie bez tego Yellowka teraz nic zbytnio się nie dzieje, najwiekszy venustus pilnuje porzadku i nie ma zadnej krzywdy.
  2. około rok, tak mi się wydaje, bo mialam aulonocare (chyba, na pewno ojciec rybek to venustus) i ona mi urodzila venustusy tak na poczatku tego roku. Yellowka mam od pół roku i nie było problemów, a saulosi mam najdluzej (okolo 1,5 roku). Wszystko bylo w porzadku tak jak wspominalam az do przeniesienia akwarium. Mimo wszystko z tego co widzialam, to ten mniejszy saulosi (no jest tak z 2 razy mniejszy) najbardziej ja ganial i dokuczal. Reszta wydawala się nie zwracac uwagi. Wczoraj wieczorem dalam Yellowka do izolatki i wlalam healthosan. Rybka dalej żyje (a przynajmniej oddycha) ale lezy caly czas na dnie. (Dlatego tez woda jest zolta)
  3. Mam pyszczaki (15) w akwarium 100x50x50 (250l). Filtr wewnętrzny i zewnetrzny, grzałka, miejsca do schowania się oraz roslinki (ktore chyba mi zdychaja?). 5 dni temu przenosilam akwarium z jednego pokoju do drugiego (oczywiscie wyjelam rybki i roslinki + zostawilam tak z 15-20% wody) i wszystko bylo w porzadku, az do wczoraj. Zauwazylam, ze moja rybka (Pyszczak Yellow) jest ciagle ganiany i podgryzany przez mniejszego pyszczaka (saulosi). Ma postrzępione płetwy, łuski tracą kolor przy ogonie. Nie wiem co zrobić. Obsada: 1 Pyszczak Yellow 2 Pyszczaki Złociste 1 Pyszczak Saulosi 2 Bocje siatkowane (wiem musze dokupic) 10 pyszczakow venustus (wszystkie urodzone w akwarium) 1 glojonad albinos
  4. coz i tak za pozno, bo chwile przed 11 wyłowiłam martwą rybkę
  5. Witam, dzis zauważyłam lekko wyłupiaste oczy mojej rybki, co mnie przestraszyło, bo około półtora roku temu panowała u mnie posocznica i przeżyły dwie rybki. Zniosłam specjalnie akwarium (25l) ze strychu i wyłowiłam rybkę (wcześniej umyłam akwarium i dolałam połowę czystej wody oraz połowę z mojego akwarium, by nie było aż takiego szoku. Woda w moim dużym akwarium (250l) ma 27°C, tak samo w drugim akwarium. Nieswiadoma niczego wylowilam rybke (ktora byla dominującą rybą w stadzie) i przełożyłam ją. Niemalże od razu rybka zaczęła pływać bokiem, a w tej chwili (po jakichś 2h) pływa do góry nogami (albo płetwami?). Właściwie wyłowiłam go, ponieważ czytałam bardziej o posocznicy i wszystkie objawy się zgadzały. Samiec pływał przy dnie obok rośliny, raczej unikał ryb, miał trochę blade kolory i te lekko wyłupiaste oczy. Nie wiem czy po tamtej "przygodzie" z posocznicą nie mam po prostu paranoi. Nie wiem właściwie jak to leczyć, więc byłabym wdzięczna za porady i wasze opinie. Poniżej wstawie filmiki i zdjęcia. Sory, za te wszystkie "mordo", ale nagrywałam to przyjaciółce. received_208834353.mp4 received_3168503180061251.mp4 received_4843323045755079.mp4 received_644767840177479.mp4
  6. spokojnie to tylko zoom, woda jest przeźroczysta, temperatura to 26 stopni C. o jeju faktycznie, zobaczylam wlasnie w jej buzi te male cudeńka, nie wiedzialam, ze pyszczaki zmieniaja płeć.
  7. Nie wiem czy to ma coś wspólnego, bo ten wygląd utrzymuje się już od jakiegoś tygodnia lub dwóch, ale dzisiaj zauważyłam u tego samego gatunku, (nie pamiętam jaki, sprawdzę i powiem) że ma zamglone jedno oko, i taką białą kropkę na nim. A wracając do tematów przewodniego, jeśli chodzi o rybkę, to cały czas w jednym miejscu jest (obok grzałki) i nie rusza się stamtąd.
  8. Dzień dobry, ostatnio zauważyłam, że w moim akwarium 250l jedna rybka nieco się powiększyła, jest to samiec i troche mnie to niepokoi, ponieważ to powiększenie wygląda jakby ktos mu wsadził do buzi pionowo pięciogroszówkę. Spotkał się ktoś z tym?
  9. Zauważyłam ostatnio po zmianie akwarium z 54l na 250l, że mój pyszczak ma jakąś wadę zgryzu, która musiała powstać stopniowo niedawno. Nie wiem czy to jakaś choroba i czy mam się martwić...
  10. Mam pytanie, dzisiaj zauważyłam, że w moim akwarium dwa pyszczaki saolusi zaczely się gryźć po pyskach, mam 58l, ale zamierzam kupić większe. Druga rybka ucieka, boi się od tamtej. Co robić? (mam 6 pyszczaków)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.