Мой озера Малави 600l

[B][B]Pytasz o obsadę i nawet domyślam się dlaczego. Tak. Pływają tam dwa Rock Kribensy. Z nimi to była taka przygoda. Siedziały w kącie dwa biedaczki w zbiorniku z gupikami. Po prostu żal mi się ich zrobiło. Poza nimi są Copadichromisy B.C., yellowki, redziki, kobalty, Sciaenochromis ice berg, Cynotilapie afry R.T.L. i te dwa Wiktory.:p [/B][/B]

Jak były maleńkie, to wydawało mi się, że parka. Teraz jednak wyglądają jak samczyska.

Troszkę szkoda jak i tak już profanujesz ;) bańkę ze względów emocjonalnych, to ciekawy byłbym kooegzystencji Wiktorów z Malawi a tak nie będzie to wymierne bo 2 chłopy to nie to samo ;)

Powiem tak. Skoro moja wątła reputacja rasowego akwarysty i tak została nadszarpnięta , bo sprofanowałem świętość malawistów;), to posunę się jeszcze krok dalej i dla potrzeb „naukowych” dokupię ze dwie Wiktorie, i sprawdzę jak koegzystują z malawiakami. Finalnie i tak miały wylądować w 112-stce. Opuszczą po prostu główną bańkę trochę później.

Prawie na pewno dobrze ... może lepiej tego nie rób ( myślałem, że i tak mają u Ciebie dożywocie ;) ) tylko zrób Wiktorom porządną bańkę ;). Dla mnie Wiktoria to nr 2 wśród biotopów i na pewno kiedyś będę je miał i na pewno nie z Malawi :cool: