Skocz do zawartości

Metriaclima estherae - red-red kolorystyka samic


Jacek M.

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Tomasz78 napisał:

To by wyjaśniało film z postu 19. To nie samica wybarwiona jak samiec tylko samiec noszący ikrę.

Bardzo możliwe. Ubarwieniem raczej przypomina samca, niż dominującą samicę. 

Niestety nie udało się nakręcić tarła moich kulfonów. Oboje rodzice mieli pełne pyski. Zastanawia mnie, czy taka sytuacja może się zdażać, gdy ikry jest bardzo dużo?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, pozner napisał:

Może też być tak, że nie masz ani jednego samca i samica nosi niezapłodnioną ikrę. Jej kolor też nie jest samcowy. Samce są blado różowe. Może dominująca samica stara się upodobnić do samca. 

Miałem tak u siebie. Dominująca samica wyglądała jak samiec. "Wycierała" inne samice i nosiła ikrę. Dodatkowo rządziła w akwarium, nawet większy samiec kawangi od niej obrywał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.05.2019 o 11:47, przemo-h napisał:

Odnośnie tej inkubacji niezapłodnionej ikry... Z czasem wypluje. W moim zbiorniku trwało to 3 dni, jeśli mnie pamięć nie myli. 

W tym przypadku tak samo: po trzech dniach przestała nosić. Rozglądam się za samcem  do stada, jestem bardzo ciekawy jak zareaguje na niego  ten mój nieokreślony jeszcze płciowo osobnik :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.05.2019 o 15:43, przemo-h napisał:

Bardzo możliwe. Ubarwieniem raczej przypomina samca, niż dominującą samicę. 

Niestety nie udało się nakręcić tarła moich kulfonów. Oboje rodzice mieli pełne pyski. Zastanawia mnie, czy taka sytuacja może się zdażać, gdy ikry jest bardzo dużo?

Takie sytuacje występują w jeziorze Viktorii, wspominał o tym w swojej nowej książce pan Haja .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Odświeżam temat.

Nowego samca nie udało mi się znaleźć w okolicy, więc skład pozostał bez zmian. Opisywany osobnik nie przejawiał po wcześniej opisanej sytuacji żadnych zachowań związanych z gotowością do kolejnego tarła, przestał też zachowywać się agresywnie wobec innych ryb. Nadal więc nie wiem czy to samica czy samiec.

Natomiast jedna z ryb, wielkości 6-7 cm rozpoczęła walkę o dominację w zbiorniku i znacznie pojaśniała.

Jest szansa, że to samiec?

r1.thumb.jpg.f677b65edbe8e8917b7b570bed170056.jpgr2.thumb.jpg.0aa2d3be91f3ed3d671523e8446c49ff.jpgr1.thumb.jpg.f677b65edbe8e8917b7b570bed170056.jpgr2.thumb.jpg.0aa2d3be91f3ed3d671523e8446c49ff.jpgr1.thumb.jpg.f677b65edbe8e8917b7b570bed170056.jpgr2.thumb.jpg.0aa2d3be91f3ed3d671523e8446c49ff.jpgr2.thumb.jpg.0aa2d3be91f3ed3d671523e8446c49ff.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Jacek M. napisał:

Odświeżam temat.

Nowego samca nie udało mi się znaleźć w okolicy, więc skład pozostał bez zmian. Opisywany osobnik nie przejawiał po wcześniej opisanej sytuacji żadnych zachowań związanych z gotowością do kolejnego tarła, przestał też zachowywać się agresywnie wobec innych ryb. Nadal więc nie wiem czy to samica czy samiec.

Natomiast jedna z ryb, wielkości 6-7 cm rozpoczęła walkę o dominację w zbiorniku i znacznie pojaśniała.

Jest szansa, że to samiec?

Wygląd płetw wskazuje na 100% samca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.