Skocz do zawartości

Ułożona kompozycja ze skał - jak nasypać piasek?


Rekomendowane odpowiedzi

35 minut temu, suricade napisał:

Niestety ten sam. #1, gradacja 0,5-1,7

No to teraz mnie pocieszyłeś... nie powiem 😞

Przeczytałem po łebkach i jeden użytkownik coś tam pisał o odchodach ślimaków, o rybach nie wspomniał. Pisał też o problemach z odmulaniem, ale wciąż w kontekście kup ślimaczych, które ponoć są cięższe itd... Nie wiem, na ile jest to miarodajne? Gdyby sugerować się pojedynczą opinią na internecie, to by człowiek zgłupiał. Na naszym (mogę już tak napisać? 😉 ) forum jest dużo więcej niepochlebnych opinii o piasku z Castoramy, a jednak jest on stosowany w wielu akwariach. Nie dajmy się zwariować!

Poza tym, wydaje mi się, że ta duża rozbieżność gradientu w moim piasku, w połączeniu z przekopywanym przez pielęgnice podłożem, sprawi, iż te najmniejsze ziarenka będą sukcesywnie opadać coraz niżej, a te większe z czasem się uzewnętrznią. Oczywiście jest to myślenie życzeniowe, ale też zgodne z prawami fizyki.

No nic. 

Sprawiliście (tzn. ty sprawiłeś), iż troszkę opadł mój zapał na zasypanie tym piaskiem mojego zbiornika, ale mam nadzieję, że moim rybkom on się spodoba i będą mogły przesiewać go przez skrzela. Zamierzam wysypać półtorej paczki, także jeszcze parę kilo zostanie mi na "dosiewki" po odmulaniu. A będę odmulał fi6 wężykiem. 

Wężykiem, Jasiu, wężykiem 😉

Pozdrawiam i już mnie dzisiaj nie denerwujcie 🙂 🙂

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, portaga napisał:

No to teraz mnie pocieszyłeś... nie powiem

Suricade to akurat jest koleżanka:)

50 minut temu, portaga napisał:

A będę odmulał fi6 wężykiem.

:) Odmulać nie będziesz. Określenie żywcem przeniesione z roślinnego. Jak dobrze ustawisz cyrkulacje to ewentualnie jakieś pojedyncze odchody  będziesz ściągać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba nie obraziła się? Bo nic nie odpisuje...

Pewnie nie chce mnie denerwować 😉

Nie no, spoko. Piasek, jak piasek, koleżanka jak koleżanka, ale ryby i tak najważniejsze! 🙂

Edytowane przez portaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, portaga napisał:

Poza tym, wydaje mi się, że ta duża rozbieżność gradientu w moim piasku, w połączeniu z przekopywanym przez pielęgnice podłożem, sprawi, iż te najmniejsze ziarenka będą sukcesywnie opadać coraz niżej, a te większe z czasem się uzewnętrznią. Oczywiście jest to myślenie życzeniowe, ale też zgodne z prawami fizyki.
 

Obawiam się, że Twoja teoria przeczy prawom fizyki. Dzięki grawitacji cięższe kawałki opadną na dół a drobne będą się unosiły w wodzie. Opinii w internecie jest więcej. Zrobisz jak chcesz nic mi do tego. :)

Obrażać się nie mam o co ale jest jeszcze świat poza forum.

Edytowane przez suricade
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

 

:) Odmulać nie będziesz. Określenie żywcem przeniesione z roślinnego. Jak dobrze ustawisz cyrkulacje to ewentualnie jakieś pojedyncze odchody  będziesz ściągać:)

No nie wiem, nie wiem...

Jakbym ci napisał, jaką filtrację miałem w roślinnym i ile ryb, to byś się za głowę złapał... A to działało, woda krystalicznie czysta, zgony były tylko poprzez wyskakiwanie ryb ze zbiornika.

Oczywiście, że napiszę, bo teraz nie mam wyboru, tym bardziej, że w Malawi zamierzam mieć to samo - Filtr kaskadowy FZN-3 (jakieś biobale na dnie + gąbka + wata na górze do czyszczenia wody, wymieniana co parę dni). Do tego za cyrkulator robił Eheim Skimer 350 (czyli ten sam, który masz w swoim zbiorniku - przy przepustowości na max. zasysał powietrze i bąbelki robił i chyba będzie robił też w Malawi).

I teraz Ty uwierz mi, że woda była krystalicznie czysta, przy obsadzie około 20 ryb. Tęczanki, bocje, zwinniki i jakieś proporczykowce - no było tego trochę... (zdjęcia na życzenie mogę ci przesłać)

I NIKT na tym forum nie wmówi mi, że filtr kaskadowy nie nadaje się do malawi. A wiecie (to już do ogółu piszę) jakie są zalety takiego filtra? Pierwsza z brzegu, to taka, że można w każdej chwili wyjąć gąbkę i biobale i to wszystko odmulić w wodzie spuszczonej z akwarium. Bez problemu. 

Ale się rozpisałem, nie na temat... heh! To chyba dlatego, że już widzę moje Saulosi w akwarium 🙂

 

13 minut temu, suricade napisał:

Obawiam się, że Twoja teoria przeczy prawom fizyki. Dzięki grawitacji cięższe kawałki opadną na dół a drobne będą się unosiły w wodzie. Opinii w internecie jest więcej. Zrobisz jak chcesz nic mi do tego. :)

Obrażać się nie mam o co ale jest jeszcze świat poza forum.

Cześć. Z obrażaniem to taki żart był 🙂

Jednakże obawiam się, że Twoja teoria, w przypadku piasku o różnej gradacji, jest błędna.

ZAWSZE piasek o gradacji 0,5mm, siłą rzeczy i grawitacji, będzie spadał w szczeliny żwiru (bo 1,7 to już drobny żwir).

Ale spoko. Nie wiem, co chciałaś udowodnić, ale ja wiem, że chcę się z Tobą przywitać 😉

O ile pozwolisz...

Czesć.

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Bartek_De napisał:

@portaga to po co w ogóle czytasz to forum i zadajesz pytania skoro nie masz zamiaru stosować się do porad tu uzyskanych, bo przecież wiesz lepiej

A tobie co odwaliło?

Skąd taka teoria, że nie mam zamiaru stosować się do porad tutaj zawartych?

Wręcz przeciwnie - korzystam i bardzo sobie cenię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@portaga Wiesz co ja mam różne akwaria i dlatego wiem, że do każdego trzeba podchodzić inaczej. Jeżeli nie zmienisz sposobu myślenia i podejścia do malawi to nic z tego nie będzie.

Zwizualizuj sobie np. to , że saulosi biorą piasek do pyska podpływają na pewną wysokość i wypluwają w toni. Co się wtedy dzieje z tym piaskiem ?

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, suricade napisał:

@portaga Wiesz co ja mam różne akwaria i dlatego wiem, że do każdego trzeba podchodzić inaczej. Jeżeli nie zmienisz sposobu myślenia i podejścia do malawi to nic z tego nie będzie.

Zwizualizuj sobie np. to , że saulosi biorą piasek do pyska podpływają na pewną wysokość i wypluwają w toni. Co się wtedy dzieje z tym piaskiem ?

Ale pytasz o ten "grubszy", czy miałki piasek?

Biorą do pyska, wypluwają i ze znanych sobie tylko powodów wypluwają w toni. Z tego raczej nic nie zbudują.

Nie bardzo wiem, co masz na myśli (?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.