Skocz do zawartości

Start 185/55/50


rekawiczka

Rekomendowane odpowiedzi

2 minutes ago, darkon said:
Jakim cudem na testach JBL zmierzyłeś NO2 = 2 skoro skala kończy się na 1?

Już spieszę z odpowiedzią. Kolor jest zupełnie poza skalą - dlatego dałem 2. Czy mam zatem rozumieć, że jeżeli kolor jest poza skalą to mam dawać 1?

7 minutes ago, SlavekG said:

Nie rób jeszcze żadnych podmianek bo cykl jest w toku i idzie dobrze. Wysokie no2 jest efektem dużej ilości WA ale spadnie. Jak możesz to zrób dziś testy. Nh4 już spadło do minimum więc teraz tylko no3 będzie rosło A no2 zacznie spadać. Na obecną chwilę wszystko jest ok.

Ok. Nie wiem czy dziś uda mi się dotrzeć przy świetle dziennym, ale zrobię najpóźniej jutro rano. Rozumiem, że na tą chwilę nie odpalać bloku z Purolite do zbijania NO3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rekawiczka napisał:

Już spieszę z odpowiedzią. Kolor jest zupełnie poza skalą - dlatego dałem 2. Czy mam zatem rozumieć, że jeżeli kolor jest poza skalą to mam dawać 1?

Ok. Nie wiem czy dziś uda mi się dotrzeć przy świetle dziennym, ale zrobię najpóźniej jutro rano. Rozumiem, że na tą chwilę nie odpalać bloku z Purolite do zbijania NO3.

Podajesz najzwyczajniej, że wynik poza skalą, wlałeś dużo WA to i NO2 poszło wysoko, a pisałem wcześniej że 1 ml wystarczy, to nie, wszyscy się uparli lać aż test na NH4 pokaże 1, tylko po co. Żadnych żywic nie wkładaj bo zakłócisz cykl, siedź spokojnie, za kilka dni NO2 spadnie i wtedy poprzez podmianę wody usuniesz nadmiar NO3 i włożysz Purolite.

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum były przypadki, że takie wyniki stały i stały i stały a jedynie podmiana wody odetkała wszystko i cykl przebiegał dalej. Oczywiście można czekać ale nie do końca chce mi się wierzyć, że aż takie wysokie NO2 spadnie tylko dzięki bakteriom do poziomu niewykrywalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, M4L4WI_F4N napisał:

Na forum były przypadki, że takie wyniki stały i stały i stały a jedynie podmiana wody odetkała wszystko i cykl przebiegał dalej. Oczywiście można czekać ale nie do końca chce mi się wierzyć, że aż takie wysokie NO2 spadnie tylko dzięki bakteriom do poziomu niewykrywalnego.

Dlatego poprosiłem o kolejne pomiary żeby zobaczyć co się dzieje. Do tej pory nh3 spadało więc nic nie stało w miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SlavekG napisał:

Nie rób jeszcze żadnych podmianek bo cykl jest w toku i idzie dobrze. Wysokie no2 jest efektem dużej ilości WA ale spadnie. Jak możesz to zrób dziś testy. Nh4 już spadło do minimum więc teraz tylko no3 będzie rosło A no2 zacznie spadać. Na obecną chwilę wszystko jest ok.

Sławku to NO3 do ile ma się podwyższyć?,jak teraz kolega ma go na poziomie 40mg/l.

I to jest powód że NO2 stoi w miejscu.

Osobiście to bym zrobił przynajmniej 50% podmiankę wody,aby pozbyć się wysokiego poziomu NO3.

W ten sposób NO3 zacznie pochłaniać wysoki poziom NO2.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, egon44 napisał:

Sławku to NO3 do ile ma się podwyższyć?,jak teraz kolega ma go na poziomie 40mg/l.

I to jest powód że NO2 stoi w miejscu.

Osobiście to bym zrobił przynajmniej 50% podmiankę wody,aby pozbyć się wysokiego poziomu NO3.

W ten sposób NO3 zacznie pochłaniać wysoki poziom NO2.

No2 nie stoi w miejscu bo jest poza skala a patrząc na ciągle spadające nh3 uważam że ono rośnie. Teraz gdy nh3 spadło do minimum no2 zacznie powoli spadać a no3 będzie rosło i może rosnąć nawet do 200ppm ale ważne żeby rosło i nie trzeba mu przeszkadzać. Dopiero jak no2 spadnie do poniżej 0.2ppm można zrobić podmiane żeby zbić no3 do wartości bezpiecznych dla ryb. 

Jeśli jednak się zdaży że cykl się zatrzymał, a tego jeszcze nie wiemy bo dowiemy się po kolejnym pomiarze to dopiero wtedy należy zrobić podmiane 50-80% i nie wcześniej żeby nie zakłócać cyklu.

Tak na marginesie no3 nie pochłania no2 tylko no3 powstaje z no2 w procesie nitryfikacji.

2 minuty temu, rekawiczka napisał:

No właśnie taką sugestię otrzymałem od @deccorativow prywatnej wiadomości i myślę, że tą drogą pójdę, choć sugestia która padła to wymiana 100%

Zrobisz jak uważasz, zatrzymania nie można jeszcze stwierdzić bez kolejnego pomiaru.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, SlavekG said:

Zrobisz jak uważasz, zatrzymania nie można jeszcze stwierdzić bez kolejnego pomiaru.

 

Myślę, że poczekanie do jutra i zrobienie kolejnego pomiaru nie zaszkodzi. Natomiast jeżeli popatrzymy na wykres i czas to NO2 na poziomie poza skalą jest od 5 marca więc dziś mija 9ty dzień tak wysokiego poziomu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, rekawiczka napisał:

Myślę, że poczekanie do jutra i zrobienie kolejnego pomiaru nie zaszkodzi. Natomiast jeżeli popatrzymy na wykres i czas to NO2 na poziomie poza skalą jest od 5 marca więc dziś mija 9ty dzień tak wysokiego poziomu. 

To nie szkodzi bo nh3 Ci ciągle spadało A no3 powoli rosło. Jak zrobisz pomiary jutro i no3 będzie na takim samym poziomie jak ostatnio to wtedy trzeba zrobić dużą 70-80% podmiane.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A kwiecień już za pasem. 😉 Czekam  na podobnie wciagajacą relację z budowy i życia w 1400 l. 👍
    • Raport po 19 miesiącach funkcjonowania zbiornika. W akwarium rządzi samiec Carbro, myślę, że chłopak ma około 14/15cm. Moim zdaniem wygląda super, bardzo często jest smolasto-czarny innym razem czekoladowo-brazowy z delikatnie zaznaczonymi pasami. Oprócz niego prym wiedzie Maison, na pewno przekroczył już 10, jest o jakieś 2cm  mniejszy od samca Crabro. W ostatnich miesiącach przeniósł swoje terytorium na bardziej centralna część zbiornika (terytorium nie jest rozległe, ale ciekawostką jest to, że bardzo spodobało mu się tło strukturalne i pływa dość wysoko, nie trzymając się kamieni). W przypadku obu Panów nie są jednak to krwawe rządy i ogolnie ryby dobrze się dogadują. Samiec Carbro nie ma swojego ulubionego miejsca, tam gdzie pływa to rozdaje karty, najczęściej widzę go albo w wyższych partiach zbiornika, albo po prawej stronie w okolicach ,,skalnej pułki". Ciut niżej od wielu miesięcy terytorium dzieli samiec maingano oraz Msobo.  Z takich istatonych kwestii to zdecydowałem się dołożyć 5-ty gatunek, na który zostawiłem miejsce. Celowo dołożyłem go przy małej redukcji obsady. Do załogi dołączył chindongo elongatus mphanga z drugiego akwarium (2 dorosłe samce, około 4 podrośnięte samiczki i kilka młodszych ryb, które przetrwały od malucha i wychowały się w tamtym zbiorniku). Pozostając przy tym gatunku początkowo w pełni, pięknie wybarwiony pozostał 1 samiec, ostatecznie drugiemu pomogła zmiana lokalu na większy i też jest w pełni intensywnie wybarwiony. Ogólnie w każdym z pięciu gatunków, mam układ wielosamcowy. U Carbro mam 100% pewności tylko co do jednego samca, mam jeszcze jednego moze dwóch potencjalnych kandydatów, ktorzy mogą być samcami ale możliwe, że wielkość + pewność siebie największego osobnika przytłacza ich na tyle, że boją się ujawnić. Kilka razy widziałem 3 inkubujace w tym samym czasie samice, więc mam pewność, że mam przynajmniej 3/4 100% kobitki.  Co ciekawe u M.F Maison Reef nadal pływają 2 samce. Wydawało mi się że już na tym etapie funkcjonowania akwarium nie będzie to możliwe jednak mniejszy samiec obraz rewir przy zasysie kaseciaka i urzęduje w tej okolicy razem z samcem elongatusa. Drugi samiec Maisona jest dużo mniejszy od alfy, myślę, że dobre 2 może nawet 3 cm. Większość czasu pływa ładnie pięknie wybarwiony. Nie wiem ile to jeszcze potrwa ale nie ingeruje w ich układy i ten gatunek żyje w układzie 2-4.  U Msobo zostawiłem 3 w pełni wybarwione samce i jednego w trakcie wybarwiania. Na tą chwilę mam układ 4+6 i nie widzę aby miało się to już zmienić.  Maingano, który był ostatnim elementem mojej pierwotnej obsady przez ten czas zyskał w moich oczach. 2 samce są wybarwione jak na najładniejszych zdjęciach - intensywnie czarne z ładnym niebieskim kolorem, pilnują kamieni i ciągle liczą na jakiś romans. W mniejszym i słabo zagruzowanym zbiorniku samice zostałyby zameczone, tu dzięki dużej ilości kryjówek, niewielkiej wielkości oraz niskim, wydłużonym ciele mogą schować się w tle strukturalnych i mniejszych szczelinach. Myślę, że 1 czy 2 dodatkowe samice byłyby dobrym rozwiązaniem ale po przekwaterowaniu eleongatusow nikt więcej nie uzupełni tej obsady. Ogólnie to nawet trochę żałuję tej przeprowadzki, bo mogłem zostawić 4 gatunki. Lubię jak akwarium nie jest przerobione, każdy ma swoje miejsce. Mimo wszystko do efektu przerybionego akwarium trochę brakuje, dużo się dzieje, a samce mają miejsce na potencjalny rewir i odwdzięczają się pięknymi kolorami. W kwietniu pojawi się u mnie nowy zbiornik - 1400l Będzie to jednak, przynajmniej na najbliższe X lat zbiornik docelowy - maksymalny litraż jaki uda mi się zmieścić w mieszkaniu. Ponadto z racji ograniczeń związanych z metrażem mieszkania, ten ruch automatycznie będzie powodował konieczność pożegnania się z opisywanym w tym wątku zbiornikiem 624l.
    • A u mnie jakoś tak z wygody, przez kota i ryby jak i również w związku z możliwością wygodnej obserwacji padło na około 21 godzinę.  Jak się zbliża 21 dosłownie co do minuty to w akwarium jest kocioł, nie da się przejść obok żeby ktoś w pokrywę nie przywalił. Kot się drze i pilnuje mnie jak Cerber żebym tylko gdzieś nie zwiał. Jak ryby dostają jeść to kot dostaje smakołyki. Kot pilnuje mnie od około 21, jak się spóźniam to szuka mnie wszędzie, drze się i pilnuje żeby ryby nie były głodne.  A jak chciałbym zrobić głodówkę rybom i kot chce smakołyki, to jest problem, bo w tej samej szafce mają żarcie. No i jak się nachylam do szafki, otworze drzwiczki to kocioł. Ryby chlapią, kot się drze i tak codziennie.  Głodówka nieraz wyjdzie jak dłużej coś majsterkuje i wrócę o północy. Wtedy ryby śpią i tylko czasami kot czeka.  Jak kiedyś karmiłem dwa a nawet trzy razy dziennie to niektóre ryby z zachłanności jadły o wiele  za dużo, niektóre w normie a niektóre za mało. Raz dziennie jakoś tak działa dosyć dobrze, bo wszystkie są mocno aktywne podczas posiłku i dają sobie radę. 
    • Ja podobnie jak @tom77 od lat karmię swoje ryby raz dziennie i robię to zawsze około poludnia. Ryby zdrowe. 
    • Też nie mam dużych rybek i staram się karmić na przemian    No tak robiłem tylko że miałem problem z tymi małymi porcjami 😁 nie były chyba zbyt małe 😁
    • Dzięki wielkie, a jakie filtry masz.
    • @Boss Zrobiłem panel. Info w stopce.
    • U siebie (ale mam podrostki, to nie są jeszcze dorosłe ryby) karmię dwa razy dziennie, o 7 rano i w okolicach 18 - naprzemiennie dwoma granulatami Naturefood, dla ryb roślinożernych oraz wszystko/mięsożernych. W środę żywy pokarm raz dziennie (albidusy) koło 18. W niedzielę też raz dziennie żywy pokarm jakoś po południu, czasem głodówka.
    • Dzięki wszystkim za pomocne odpowiedzi 👍💪
    • Ja mam taki filtr napędzany pompą jebao. W sumie nawet dwa w szeregu. Na Twoim miejscu odwróciłbym kierunek przepływu wody, bo klasycznie woda wpływa góra i pod ciśnieniem wypływa dołem, czyli cały syf zebrany na dole się wzburza i popłynie do akwa. Nie bierz też filtra z opcją samoczyszczenia - głowica po kilkudziesięciu cyklach się rozszczenia i zaczyna delikatnie kapać. Poza tym nie widzę minusów. Bardzo dużo miejsca na materiał filtracyjny, bardzo prosta konstrukcja. Polecam
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.