Skocz do zawartości

Pobita samica


Bartek_De

Rekomendowane odpowiedzi

 

Dziś po powrocie z pracy, akurat ten tydzień pracuję na nocki, spotkał mnie przykry widok. Po zapaleniu oświetlenia zauważyłem leżącą na piasku, ciężko dyszącą samicę Metriaclima Elongatus Chailosi. Szybko złapałem za siatkę i ją odłowiłem, nawet nie uciekała. Wczoraj podeszła do tarła, nie widziałem samego aktu, ale zauważyłem, że wieczorem już nosiła ikrę i w nocy coś musiało się wydarzyć samcowi odbiło? Ma ogryziony ogon, płetwy i poszarpane podgardle, ikrę na pewno straciła. Nie wygląda to dobrze, jeszcze nie miałem tak pobitej samicy. Mam nadzieję, że z tego wyjdzie. Płetwy odrosną ale martwi mnie to gardło. W tej chwili rusza się i pływa normalnie, nie chwieje się na boki, jest trochę osowiała i na pewno wycieńczona. Macie jakieś sugestie? Jak mogę jej pomóc?

a5938d501127e58f0d0cfb38f5c75cfb.jpg3d1525a5d6e31ff118c83c5d879d95d0.jpgdbcdda728f8db6f020e4cc80e6dd67fa.jpg

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Edytowane przez Bartek_De
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli możesz to odizoluj nie tylko fizycznie ale tez wizualnie, żeby inne ryby jej nie atakowały i nie dokładały stresu. Ja na takie okazje mam zapasowy kotnik posprejowany akrylem z czterech stron tak żebym widział przez szybę co się dzieje w środku a reszta ekipy nie. Awaryjnie możesz też wziąć małą nieprzezroczystą reklamówkę z grubej folii i zawinąć brzegi żeby utrzymały kształt i wyporność albo po prostu owinąć ją wokół tej butelki ale to rozwiązanie tymczasowe bo przepływ jest jednak potrzebny. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, hilux napisał:

Jeśli możesz to odizoluj nie tylko fizycznie ale tez wizualnie, żeby inne ryby jej nie atakowały i nie dokładały stresu.

Jestem przeciwnego zdania, brak kontaktu z pozostałą częścią obsady może spowodować duże problemy przy powrocie po rekonwalescencji.

Możesz zastosować ten preparat https://www.akwarystyczny24.pl/kordon-fish-prep-118ml-p-4908.html

 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz odizolować rybę i tylko czekać, postaraj się stworzyć jej lepsze warunki bo w worku raczej nie dojdzie do siebie. Tak się dzieje gdy mamy za małe zbiorniki a ryby dorastają. Ładnie urządzony zbiornik nie gwarantuje schronienia inkubującym samicą, przy agresywnych rybach stosuje się rurki pcv które dają schronienie w takich przypadkach. Kolejny problem to dołączenie wyleczonej samicy do obsady, ale i na to są pewne fortele.
pozdrawiam

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, eljot said:

Jestem przeciwnego zdania, brak kontaktu z pozostałą częścią obsady może spowodować duże problemy przy powrocie po rekonwalescencji.

Miałem dwa takie przypadki. Raz nie zdążyłem z Harą, raz odratowałem samicę Interruptusa (choć nie tak pobitą jak ta bidulka Bartka) a kotnik pomalowałem właśnie po pierwszym dniu który bidulka spędziła pod tonią bo co chwilę coś ją goniło. Po trzech dniach zaczęła jeść, po dziesięciu wróciła do akwarium po zgaszeniu światła, następnego dnia nawet nie wiedziałem która to była. 

Pewnie wiele zależy od obsady, zbiornika i wystroju. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, hilux napisał:

Pewnie wiele zależy od obsady, zbiornika i wystroju. 

Głównie od obsady i jej wieku. Stara obsada z ustaloną hierarchią niezbyt miło potrafi przyjąć nowego (dorosłego) osobnika, oczywiście najbardziej "wredne" są gatunki z wysoką agresją wewnątrzgatunkową.

Co do wystroju to ma on znaczenie i jak widzę aktualne trendy na gruzowiska (im więcej kamieni tym lepiej) to wiem że takie aranżacje bedą przebudowywane ;). Zazwyczaj jest tam wiele kryjówek ale dla narybku a nie dla dorosłej ryby. IMHO lepsza opcja to kombinacja dużych kamieni poustawianych tak aby tworzyły mniej ale za to dużych kryjówek. Do układania kamieni można bez problemu wykorzystać tło o które śmiało możemy poopierać kamienie poustawiane na innych, które bez tego są mało stabilne.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rzeczowe i pomocne odpowiedzi chłopaki 👍

@hilux @piotriola przepływ w butelce jest, wytopiłem lutownicą wiele otworów, sprawdziła się już nie raz podczas redukcji nadplanowych samców. Umieściłem ją w miejscu silnej cyrkulacji i jest przyklejona przyssawką do szyby

4 godziny temu, eljot napisał:

Jestem przeciwnego zdania, brak kontaktu z pozostałą częścią obsady może spowodować duże problemy przy powrocie po rekonwalescencji.

Możesz zastosować ten preparat https://www.akwarystyczny24.pl/kordon-fish-prep-118ml-p-4908.html

Jestem tego samego zdania. Preparat zamówiony, dzięki👍 Dodatkowo zamówiłem również Kordon Fish Therapy

Inne ryby jej nie atakują, raczej przyglądają się z zainteresowaniem i są ignorowane przez pacjentkę, jest spokojna i porusza się normalnie

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, eljot said:

Co do wystroju to ma on znaczenie i jak widzę aktualne trendy na gruzowiska (im więcej kamieni tym lepiej) to wiem że takie aranżacje bedą przebudowywane ;). Zazwyczaj jest tam wiele kryjówek ale dla narybku a nie dla dorosłej ryby. IMHO lepsza opcja to kombinacja dużych kamieni poustawianych tak aby tworzyły mniej ale za to dużych kryjówek. Do układania kamieni można bez problemu wykorzystać tło o które śmiało możemy poopierać kamienie poustawiane na innych, które bez tego są mało stabilne.

Tak właśnie zrobiłem u siebie w kwietniu. :) Płaskie kamienie ustawione pionowo w dwóch rzędach, ten najwyższy oparty o tło, miedzy nimi dość miejsca dla dorosłej ryby. Mphanga ma rewir z lewej strony, Interruptus z prawej, samice mają relatywny spokój koło przedniej szyby i z tyłu koło tła. 

A do tego płaski kamień wypiera mniej wody. 

@Bartek_Detrzymam kciuki za rybkę, fajnie że masz temat pod kontrola. 

IMG_3863.jpg

IMG_3866.jpg

IMG_3856.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.