Skocz do zawartości

Pomocy - ryby padają


GERWO73

Rekomendowane odpowiedzi

Możliwe, że to przyducha, ale jeśli tak, to musisz dbać o to, żeby cyrkulator cały czas chodził. Ja nie zgodzę się tylko z jednym, że spowodowała to niedotleniona woda ze studni. Podmieniłeś jej tylko 20%, więc taka ilość nie powinna mieć takiego wpływu. Większy wpływ moim zdaniem ma duże przerybienie I plexi utrudniająca dopływ świeżego powietrza. Wyłączony cyrkulator spowodował, że te dwa czynniki doprowadziły do przyduchy. Tak, czy nie, powinieneś coś z tym zrobić, bo cyrkulator może w każdej chwili Ci stanąć i problem wróci. Badasz wodę, więc wszystkiego się dowiesz, ale ja bym raczej taki powód obstawiał.

Jeszcze jedno. Napisałeś w pierwszym poście, że cyrkulator wyłączyłeś po tradycyjnej podmiance. Czyli w czasie podmianki był włączony? W innym poście napisałeś, że wężyk od nalewania wody skierowany jest na cyrkulator, tak że woda jest biała od pecherzyków powietrza. Jeśli było tak jak piszę, to niedotlenienie wody ze studni nie miało wpływu. Możesz to sprawdzić bez badania wody. Warunek jest jeden, musisz być w domu. Robisz dwa eksperymenty. Pierwszy, przed podmianą wyłączasz cyrkulator i obserwujesz zachowanie ryb. Drugi robisz po podmianie taki sam. Zachowanie ryb da Ci odpowiedź, czy to była przyducha i czym spowodowana, czy może powód był inny.

Edytowane przez pozner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.09.2017 o 15:33, GERWO73 napisał:

1. Wyłączyłem na chwilę cyrkulator - ale tylko cyrkulator, narurowiec chodzi cały czas z tym, że wylot schowany jest całkowicie w wodzie

....tym stwierdzeniem kolega  na samym  początku wprowadził nas w błąd. Jest to cytat z postu nr1.  dopiero później sprecyzował  ,że ta chwila to 21 godzin:)

22 godziny temu, GERWO73 napisał:

W niedzielę podmieniam wodę i nieszczęśliwie wyłączam cyrkulator. Po 21 godzinach ryby pływają przy powierzchni, dwie padają

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wprowadziłem w błąd to tylko z powodu paniki.

Wodę podmieniam zawsze w niedzielę około południa i wszystko chodzi łącznie z cyrkulatorem a wlewana woda pada na cyrkulator i pęcherzyków powietrza jest całe akwarium.

W niedzielę wieczorem coś tam chciałem zrobić z kablami i wyłączyłem cyrkulator na chwilę i niestety ZAPOMNIAŁEM WŁĄCZYĆ i ta chwila przeciągła się do dnia następnego i wyszło ponad 20 godzin. Tyle w kontekście wyjaśnienia i nie celowego wprowadzenia w błąd.

Na codzień czyli normalnie cylkulator wyłącza się automatycznie dwa razy w ciągu dnia po 15 minut na czas karmienia i przez tak krótki okres nic niepokojącego się nie dzieje a jak jestem w domu to siedzę i obserwuję wszystko przez dużo dłuższy czas.

Nad plexi, wolną przestrzenią zaczynam myśleć i na pewno jest coś do przerobienia.

Natomiast jeśli chodzi i przerybienie to mam tego świadomość. Chcę wręcz za darmo oddać kilka sztuk ale jak ktoś do mnie przychodzi i chce rybki do 112 litrów no to niestety do takich warunków ich nie oddam.

Mam aktualnie 45 sztuk, które są od początku u mnie czyli od marca i koło 10-12 maluszków. Nad tymi drugimi nie panuję a złapanie ich graniczy z cudem.

Proszę o odpowiedź, chociaż to nie ten dział do jakiej ilości powinienem zejść przy takim akwarium? Może całkiem zrezygnować z jednego gatunku np. yellow? 

A tak na marginesie to oprócz tego zajścia to mimo takiej ilości nie mam, nie miałem żadnych kłopotów ani z NO3 ani z odchodami. Jest super można powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, GERWO73 napisał:

Proszę o odpowiedź, chociaż to nie ten dział do jakiej ilości powinienem zejść przy takim akwarium? Może całkiem zrezygnować z jednego gatunku np. yellow? 

..załóż temat w dziale obsady i będzie OK.

Edytowane przez AndrzejWalb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jednak zbyt dużo jest pięknych ryb, by wybór był prosty, dlatego myślę o opcjach, jak poniżej. 🤔 Wydaje mi się, że takie drapieżniki wagi średniej byłyby odpowiednie do akwarium o długości ca 220 cm.  Dimidiochromis strigatus / Exochochromis anagenys / Lichnochromis acuticeps Stigmatochromis tolae Lethrinops lethrinus / Trematocranus placodon / Cheilochromis euchilus Placidochromis milomo Nie ukrywam, że chciałbym obsadę nietuzinkową. Nie mam zamiaru silić się na sztuczną oryginalność i wymyślać jakieś cuda - ale nie powiem, zależałoby mi na szkle, w którym będzie pływać coś rzadziej spotykanego. Stąd szczególnie interesuje mnie np. Trematocranus placodon. Ładna, ciekawa i majestatyczna ryba. Raczej mniej popularna, w forumowym dziale Grafika wyszukań mało, w zasadzie prawie tylko autorstwa Kolegi @stan. Rośnie spora, do 25 cm, ale w necie różnie można wyczytać co do agresywności. Widzę, że jest dostępna w Tan-Mal. Może ktoś miał/ma i podzieli się obserwacjami.
    • Dzięki. Faktycznie, we wspomnianej książce proponowane do M. mchuse gatunki zarówno nie przekraczają go wielkością, jaki i nie są też określane jako agresywne. Słusznie, w związku z delikatnością M. mchuse zacznę w takim razie od 4 gatunków i zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie; doświadczenie z obserwacji też coś podpowie. Trzymam kciuki za nowy zbiornik, Patryka oczywiście też. 👍😉
    • U mnie w module jako wloty robią: szczelina wycięta "fabrycznie" na etapie budowy modułu (mniej więcej w połowie wysokości modułu, niewidoczna patrząc od przodu), nawiercony przeze mnie wlot w dolnej części modułu zakończony kratką wentylacyjną o średnicy 45 mm oraz dwa nacięcia w górnej części modułu, przez które przelewa się woda - działa jednocześnie jako skimmer. Na późniejszym etapie kratkę nieco zmodyfikowałem, wycinając z niej trochę plastiku, przez co zwiększyła się powierzchnia zasysu.
    • Możesz śmiało podłączyć do p415 https://allegro.pl/oferta/driver-p4115adj-led-200ma-700ma-pwm-lin-adj-7411714739 Prąd ustawisz na 700mA rezystorami jak fabrycznie nie jest i wydaje mi się że śmiało ten led będzie świecił. Nie będzie świecił pełną mocą ale moze wystarczy. Jedna uwaga, sygnał PWM do 5,5V a sterownik chyba potrzebuje większym napięciem być zasilony, stąd musisz sobie wyprowadzić te sygnały ze sterownika, ponieważ jak podłączysz PWM wprost to spalisz driver. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Ja mam u siebie zasys poziomy przodem. Raczej mało jest widoczny, ale jak ktoś się uprze, to go zobaczy i będzie mu przeszkadzał. Wymiary zasysu sprawdzone pod moją pompę 3000l - 0.5x20cm. U mnie się to sprawdza. Piotr, jeżeli chcesz zrobić podobny zasys do mojego, to warto szczelinę wyciąć wyższą i od środka zamontować na wklejonych szynach ruchomą przesłonę. Bo dobrze dobrać wielkość zasysu, to podstawa przy tego rodzaju filtracji - no ale ja mam typową kasetę, zabudowaną w tle 
    • @pablomas dzięki. Tak sobie właśnie myślałem, że mocna filtracja biologiczne likwiduje błonę. Ja właśnie "tworzę" taką hybrydę. Narożną kasetę w kształcie hmf ale w sposobie działania modułu Czyli przód będzie cały z pvc. U góry nacięcie jako skimmer. Zastanawiam się tylko nad wlotem @jaras @marcin73m jak macie zrobione wloty do modułu? Myślałem nad wpuszczeniem poziomo nawierconej rury z zewnątrz zabezpieczonej czymś takim. Myślę, że spowodowało by to równiejszy przepływ wody przez gabkę Tylko czy ta rura jest potrzebna? Może wystarczy tylko ponawiercać dziurki jako wlot?  
    • Powinno działać daj tylko czas u mnie po ok 6tyg zniknął, brak biofilmu od dwóch lat. Zobacz mój wątek Hmf w filtrze Juwel.
    • Moja wpłata nie dotarła? @yaro sprawdź proszę
    • Myślę, że na dobry początek 4 gatunki to będzie dobry wybór. Obsada też dość oryginalna, także będzie na co patrzeć. Po jakims czasie sam oceniasz czy ilość ryb jest wystarczająca. Przy świeżym zbiorniku też nie ma co szarżować z ilością ryb wpuszczonych na początek, bo zalążki biologii łatwiej to zniosą. Oczywiście ustalanie ilość gatunków bez wspomnieniu, a liczebności osobników poszczególnych gatunkow jest mocno umowna bo można próbować z więcej niż jednym samcem i większą ilością samic, a można docelowo celować w jednego samca i np 2 samice. Ja zdecydowanie wolę jak moje ryby mają przestrzeń życiową i w zamian częściej mogę obserwować ich naturalne zachowania. Mocno przerybione zbiorniki to jakoś nie moja bajka (oczywiście w Twoim przypadku przy racjonalnej ilości ryb w obrębie gatunku nie ma mowy o przerybieniu). Tysiąc litrów to już kawał szkła i super możliwości, choć wiadomo litrów zawsze będzie za mało i to myślenie, że jakbym tu dorzucił 50cm, a tam 20 oooo wtedy to by dopiero było Sam jestem na etapie wybierania obsady (można powiedzieć, że ta się już nawet wyklarowała), z tą różnicą, że zbiornik o 400l większy, od Twojego, a w planach pierwsze podejście do drapieżników. Zobaczymy jak ta przygoda się potoczy. Tobie też życzę powodzenia
    • Jak to mówią "nie znam się, ale się wypowiem"  @TomekT jak wiesz sam jestem na podobnym etapie rozmyślań. Przeczytałem cały wątek Iquitosa o jego akwarium i doszedłem do wniosku, że Mylochromisa trzeba byłoby hodować z naprawdę spokojnymi gatunkami. Sam nad nim mocno się zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że jakikolwiek typowy, średniej wielkości drapieżnik to już będzie dla tego gatunku zbyt wielkie obciążenie. W. Sierakowski w książce również wspomina o wyjątkowej delikatności tego gatunku. Jeśli chodzi o dodawanie L. Caeruleus to odpuściłbym po prostu ze względu na to, że wg mnie szkoda pakować tak rozpowszechnionej ryby do obsady, która składa się z tak nieczęsto spotykanych okazów. Ja bym stawiał na zestaw: D. Strigatus, S. Tolae, L. Lethrinus oraz P. Milomo  P. Milomo wygląda super  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.