Skocz do zawartości

Czy to pierwotniaki?


apper

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku miesięcy mam problem z klarownością wody. W wodzie pływa dużo czegoś co przypomina kurz/pył. Filtracja na filtrze kasetowym, z gąbką 45ppi i pompą dct-4000 nie może tego wyłapać. Te drobinki da się zauważyć gołym okiem. Nie jest to jednolicie mleczna woda. To mnie zmyliło i byłem przekonany, że nie jest to zakwit pierwotniaków bo ten zawsze kojarzył mi się z mlekiem, gdzie gołym okiem nie widać pojedynczych organizmów. Byłem przekonany, że to jakieś zanieczyszczenia mechaniczne. Dzisiaj coś mnie tknęło i wziąłem słoik wody z akwarium. Po podświetleniu latarką udało mi się zrobić na dużym zbliżeniu zdjęcia tego dziadostwa. Wygląda na to, że to żyje. Wklejam dwie foty z bliska i jedną z akwarium, gdzie podświetliłem słup wody latarką:

5b0d6b0c034ed35fmed.jpg

b53c8d6b02e4803cmed.jpg

8a458cc4d3ad63e2med.jpg

 

 

Teraz pytanie - co to jest? Pierwotniaki? Jak się wreszcie tego pozbyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd jesteś, jakie akwarium, jaka obsada, przydało by się zdjęcie od frontu z opisem umiejscowienia falownika i kaseciaka jeśli nie będzie widoczne ze zdjęcia.

Co ile i ile podmieniasz wody, czy stosujesz jakąś chemię, żywice jonowymienne ? 

Na jakim poziomie masz Po4, No3 i No2 ?

To dość ważne dane aby określić skąd to zapylenie, bo ja też dość długo walczyłem z mętną wodą, w zasadzie to wciąż walczę ale skuteczniej niż kiedyś ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akwarium 430L 120x60x60. Kaseciak umieszczony w lewym tylnym rogu. Cyrkulacja tylko na pompie dct 4000 skierowana jest wzdłuż tylnej szyby, później po okręgu przy przedniej szybie i wraca do kaseciaka. Cyrkulacja wydaje mi się prawidłowa bo gówienka i inne śmieci trafiają do zasysów. Obsada - kilkadziesiąt drobnych (do 3cm) ryb ławicowych. Podmieniam 25% co tydzień. Nie stosuję żadnej chemii. Oświetlenie na power led. Parametrów niestety nie mierzę. Chodzi mi o to, że moje zmętnienie, które wcześniej brałem za mechaniczne wydaje się jednak powodowane jakimiś mikroorganizmami. Widać je w przybliżeniu na zdjęciach. To te owalne przezroczyste kształty. Potrafią przemieszczać się w toni wody, ale równomiernie i dość powoli, bez gwałtownych skoków. To one stanowią całą to zawiesinę. Chciałem się upewnić co to za dziadostwo i jak je zwalczyć... Nie próbowałem jeszcze lampy uv, ale jeśli to żywe organizmy to może by je wytłukła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży poziom Po4 powoduje u mnie wykwit mętności.  

Niestety nie sprawdzałem nigdy pod mikroskopem ani przez inne powiększenia co to jest. W każdym bądź razie u Ciebie wydaje się wszystko w porządku, podmiany robisz regularnie, zaobserwowałeś że syfy wpadają w zasys.

A powiedz mi jeszcze skąd jesteś bo może Wawa :) i wszystko jasne - wodociąg  centralny z Filtrowej - czyli woda breja :)

Masz film bakteryjny na tafli ?  

Jakie złoże siedzi w kaseciaku i kiedy je płukałeś ? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z fotki wygląda na typowe pierwotniaki , a to że trwa to nieprzerwanie od kilku miesięcy obala mit iż pierwotniaki to problem kilkudniowy przy starcie akwarium.

Jak widać może to być problem permanentny i trudny do samoistnego usunięcia..

Przyczyny powstawania tego problemu są różne. Najczęsciej to młode akwarium, potem - zbyt duża obsada ryb, niedostateczna filtracja lub zbyt duża podmiana wody i w dodatku na chlorowaną prosto z kranu.   U ciebie wygląda na to ostatnie.

Weż ty kup kolego test JBL NO3 i zmierz te azotany bo na mój rozum w 450l kilkadziesiąt rybek ławicowych to daje tak znikome przyrosty NO3 że raczej te podmiany są za częste i za wielkie na dodatek chlorowaną wodą więc rozkołysały ci biologię i plaga pierwotników gotowa , a że nie usuwana skutecznie więc sobie trwa i twa podsycana tymi podmiankami wody.

Masz kilka dróg walki z tą plagą.

Najprostsza to zastosować lampę UV choć podłączenie jej w kaseciaku jest utrudnione. Wystarczy obok kasety wrzucić wysoko taką pompkę do 1000l/h i wężykiem do lampy a powrót wody do akwarium.

Można usuwać je mechanicznie  i na 100% gąbka ppi45 je wychwytuje tylko ty tej gąbki nie płuczesz z tego dziadostwa 2x dziennie a akurat w kaseciaku to proste.

Kumulują się w tej gąbce i mnożą na potęgę - ten sam efekt uzyskujemy na wacie akwarystycznej przed gąbką którą to watę po prostu 2x dziennie wyrzucamy. Metoda dłużej trwająca ale bez żadnej chemii - czysto mechaniczna. 

Jeśłi je wyłapujesz a nie usuwasz to tego nie zwalczysz w ten sposób.

Jeśłi to ryby ławicowe to zapewne nie jest to biotop Malawi ,  może masz rośliny jak Puszcza Białowieszczańska :(- a może już jak Puszcza wycięte i tylko glony ci pozostały.

Z metod błyskawicznych ale chemicznych polecam - wodę utlenioną z apteki  bo usuwa natychmiast i pierwotniaki i glony co dla roślinnych jest istotne.

Zanim się zdecydujesz obejrzyj kilka z tego i jeśli chcesz zastosować to zostawiasz gąbkę ale wyjmujesz złoże ceramiki by biologia ocalała  - puszczasz pompę i lejesz WU.  Po kilku godzinach znowu wkładasz ceramikę do kasety

https://www.youtube.com/results?search_query=usuwanie+pierwotniaków+wodą+utlenioną

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Jestem z okolic Radomia więc nie chodzi tu na pewno o warszawską wodę. Miałem problem z filmem na powierzchni, ale przy ostatniej wersji kaseciaka zrobiłem skimmer i filmu już nie ma. Za biologię robi 2l matrixa. Płukałem go około miesiąca temu przy przekładaniu do nowego kaseciaka. Nie był wtedy jakoś specjalnie brudny.

deccrativo - nie podmieniam świeżo chlorowaną wodą. Pod akwarium mam zbiornik do podmian. Napełniam go dzień przed podmianą. Woda do zbiornika idzie przez dwa korpusy narurowe - z wkładem sznurkowym i drugi z węglem. Jakiś czas do podmian używałem bakterii microbelift special blend - nie pomogło na zmętnienie. Kiedyś wypróbowałem też seachem clarifier - również nie pomogło.

Nie pozostaje mi chyba nic innego jak zainwestować w lampę uv choć korci mnie użyć wody utlenionej. Temat do przemyślenia. Ile wody utlenionej radzisz dać na 100L wody? Nie mogę znaleźć takiej informacji a nie chciałbym poparzyć ryb.

Edytowane przez apper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wodę masz świetną do podmian, złoże które pyli także można wykluczyć. Jednak coś gdzieś kuleje, próbuję dojść co, w zasadzie wszystkie rzeczy o które pytałem miały u mnie wpływ na mętnienie wody, ale u Ciebie nie występują.

Ja bym jeszcze przed lampą UV zainwestował w te testy - PO4 Salifert i No3 JBL - kropelkowy.

To się zawsze może przydać, choć jak baniak stabilny to i No3 będzie w normie.

Masz może rośliny ? cyknij nam tą fotkę od frontu, z nuż się ktoś czegoś dopatrzy i pomoże. Czasem na prawdę pierdoła może wadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, apper napisał:

Nie pozostaje mi chyba nic innego jak zainwestować w lampę uv choć korci mnie użyć wody utlenionej. Temat do przemyślenia. Ile wody utlenionej radzisz dać na 100L wody? Nie mogę znaleźć takiej informacji a nie chciałbym poparzyć ryb.

Jak pisałem - wyjmujesz Matrix pozostawiasz gąbkę i przed nią lejesz WU w ilości od 100ml do 300ml na 400l wody netto.

Powtarzasz to przez 3 kolejne dni. Po 1-2 godzinach Matrix powraca do kasety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jednak zbyt dużo jest pięknych ryb, by wybór był prosty, dlatego myślę o opcjach, jak poniżej. 🤔 Wydaje mi się, że takie drapieżniki wagi średniej byłyby odpowiednie do akwarium o długości ca 220 cm.  Dimidiochromis strigatus / Exochochromis anagenys / Lichnochromis acuticeps Stigmatochromis tolae Lethrinops lethrinus / Trematocranus placodon / Cheilochromis euchilus Placidochromis milomo Nie ukrywam, że chciałbym obsadę nietuzinkową. Nie mam zamiaru silić się na sztuczną oryginalność i wymyślać jakieś cuda - ale nie powiem, zależałoby mi na szkle, w którym będzie pływać coś rzadziej spotykanego. Stąd szczególnie interesuje mnie np. Trematocranus placodon. Ładna, ciekawa i majestatyczna ryba. Raczej mniej popularna, w forumowym dziale Grafika wyszukań mało, w zasadzie prawie tylko autorstwa Kolegi @stan. Rośnie spora, do 25 cm, ale w necie różnie można wyczytać co do agresywności. Widzę, że jest dostępna w Tan-Mal. Może ktoś miał/ma i podzieli się obserwacjami.
    • Dzięki. Faktycznie, we wspomnianej książce proponowane do M. mchuse gatunki zarówno nie przekraczają go wielkością, jaki i nie są też określane jako agresywne. Słusznie, w związku z delikatnością M. mchuse zacznę w takim razie od 4 gatunków i zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie; doświadczenie z obserwacji też coś podpowie. Trzymam kciuki za nowy zbiornik, Patryka oczywiście też. 👍😉
    • U mnie w module jako wloty robią: szczelina wycięta "fabrycznie" na etapie budowy modułu (mniej więcej w połowie wysokości modułu, niewidoczna patrząc od przodu), nawiercony przeze mnie wlot w dolnej części modułu zakończony kratką wentylacyjną o średnicy 45 mm oraz dwa nacięcia w górnej części modułu, przez które przelewa się woda - działa jednocześnie jako skimmer. Na późniejszym etapie kratkę nieco zmodyfikowałem, wycinając z niej trochę plastiku, przez co zwiększyła się powierzchnia zasysu.
    • Możesz śmiało podłączyć do p415 https://allegro.pl/oferta/driver-p4115adj-led-200ma-700ma-pwm-lin-adj-7411714739 Prąd ustawisz na 700mA rezystorami jak fabrycznie nie jest i wydaje mi się że śmiało ten led będzie świecił. Nie będzie świecił pełną mocą ale moze wystarczy. Jedna uwaga, sygnał PWM do 5,5V a sterownik chyba potrzebuje większym napięciem być zasilony, stąd musisz sobie wyprowadzić te sygnały ze sterownika, ponieważ jak podłączysz PWM wprost to spalisz driver. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Ja mam u siebie zasys poziomy przodem. Raczej mało jest widoczny, ale jak ktoś się uprze, to go zobaczy i będzie mu przeszkadzał. Wymiary zasysu sprawdzone pod moją pompę 3000l - 0.5x20cm. U mnie się to sprawdza. Piotr, jeżeli chcesz zrobić podobny zasys do mojego, to warto szczelinę wyciąć wyższą i od środka zamontować na wklejonych szynach ruchomą przesłonę. Bo dobrze dobrać wielkość zasysu, to podstawa przy tego rodzaju filtracji - no ale ja mam typową kasetę, zabudowaną w tle 
    • @pablomas dzięki. Tak sobie właśnie myślałem, że mocna filtracja biologiczne likwiduje błonę. Ja właśnie "tworzę" taką hybrydę. Narożną kasetę w kształcie hmf ale w sposobie działania modułu Czyli przód będzie cały z pvc. U góry nacięcie jako skimmer. Zastanawiam się tylko nad wlotem @jaras @marcin73m jak macie zrobione wloty do modułu? Myślałem nad wpuszczeniem poziomo nawierconej rury z zewnątrz zabezpieczonej czymś takim. Myślę, że spowodowało by to równiejszy przepływ wody przez gabkę Tylko czy ta rura jest potrzebna? Może wystarczy tylko ponawiercać dziurki jako wlot?  
    • Powinno działać daj tylko czas u mnie po ok 6tyg zniknął, brak biofilmu od dwóch lat. Zobacz mój wątek Hmf w filtrze Juwel.
    • Moja wpłata nie dotarła? @yaro sprawdź proszę
    • Myślę, że na dobry początek 4 gatunki to będzie dobry wybór. Obsada też dość oryginalna, także będzie na co patrzeć. Po jakims czasie sam oceniasz czy ilość ryb jest wystarczająca. Przy świeżym zbiorniku też nie ma co szarżować z ilością ryb wpuszczonych na początek, bo zalążki biologii łatwiej to zniosą. Oczywiście ustalanie ilość gatunków bez wspomnieniu, a liczebności osobników poszczególnych gatunkow jest mocno umowna bo można próbować z więcej niż jednym samcem i większą ilością samic, a można docelowo celować w jednego samca i np 2 samice. Ja zdecydowanie wolę jak moje ryby mają przestrzeń życiową i w zamian częściej mogę obserwować ich naturalne zachowania. Mocno przerybione zbiorniki to jakoś nie moja bajka (oczywiście w Twoim przypadku przy racjonalnej ilości ryb w obrębie gatunku nie ma mowy o przerybieniu). Tysiąc litrów to już kawał szkła i super możliwości, choć wiadomo litrów zawsze będzie za mało i to myślenie, że jakbym tu dorzucił 50cm, a tam 20 oooo wtedy to by dopiero było Sam jestem na etapie wybierania obsady (można powiedzieć, że ta się już nawet wyklarowała), z tą różnicą, że zbiornik o 400l większy, od Twojego, a w planach pierwsze podejście do drapieżników. Zobaczymy jak ta przygoda się potoczy. Tobie też życzę powodzenia
    • Jak to mówią "nie znam się, ale się wypowiem"  @TomekT jak wiesz sam jestem na podobnym etapie rozmyślań. Przeczytałem cały wątek Iquitosa o jego akwarium i doszedłem do wniosku, że Mylochromisa trzeba byłoby hodować z naprawdę spokojnymi gatunkami. Sam nad nim mocno się zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że jakikolwiek typowy, średniej wielkości drapieżnik to już będzie dla tego gatunku zbyt wielkie obciążenie. W. Sierakowski w książce również wspomina o wyjątkowej delikatności tego gatunku. Jeśli chodzi o dodawanie L. Caeruleus to odpuściłbym po prostu ze względu na to, że wg mnie szkoda pakować tak rozpowszechnionej ryby do obsady, która składa się z tak nieczęsto spotykanych okazów. Ja bym stawiał na zestaw: D. Strigatus, S. Tolae, L. Lethrinus oraz P. Milomo  P. Milomo wygląda super  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.