Skocz do zawartości

Pytanie do posiadaczy filtórw Sunsun z serii HW


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do posiadaczy (lub byłych posiadaczy) filtrów firmy Sunsun z serii HW. Myślę o zakupie 304A chociaż chętnie posłucham też użytkowników niższych modeli. Co możecie powiedzieć o swoich filtrach? Używacie? Używaliście? Głośne to? Są jakieś nielogiczne rozwiązania czy wszystko tak jak u europejskich braci? Ogólnie jakie są Wasze wrażenia?

Osobiście 304 chciałbym zastosować jako mechanik. Aktualnie mam Aquaela 1500 z bardzo drobną gąbką, cyrkulator Tunze 6015 oraz biologa Eheima 2215. Czyszczenie mechanika powoduje niezłą burzę w akwa nawet gdy przed wyjęciem filtra na gąbkę założę foliowy worek śniadaniowy. Czyściłem go drugi raz i to po jakiś 2 tygodniach. Nie mam jeszcze ryb ale gdy co tydzień po każdym sprzątaniu filtra będę miał coś takiego to chyba coś mnie trafi. :angry:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem 304A przez pół roku. Później przeszedłem na kaseciaka. U mnie radził sobie całkiem nieźle. Przy samych gąbkach przepływ bardzo dobry. Proponuję wypełnić go od dołu grubszymi gąbkami a na wierzchu ułożyć gąbkę 45ppi. Gąbkę najlepiej kupić w kwadracie i dociąć na wymiar. Coś takiego polecam:

http://allegro.pl/wklad-filtracyjny-gąbka-50x50x3-cm-ppi-45-czarna-i6510041779.html

Kup gradację 45ppi na wierzch i 20 na spód. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @Jerry_jerry

Ja posiadam w użytkowaniu od około 1,5 roku jako biologa HW-302 ...

Ogólnie jestem zadowolony z jego pracy...

Nic nie buczy,nie przecieka a mimo negatywnych ocen na jego temat zdecydowałem się go zakupić i nie żałuje tej decyzji...

Przemawia do mnie jeszcze to że jest łatwy dostęp zakupu dodatkowych części pomijając już niską cenę za sam filtr to części też kosztują parę groszy...

Jedyną wadę którą sam zauważam to bardzo łamliwe są kosze na złoża(trzeba uważać jak się je wyciąga z kubełka żeby nie pękły) no i delikatny jest też zawór z wężami...

Jeśli ktoś ma silną rękę to ciach/trach i problem gotowy :D 

Jeśli już planujesz zakupić HW-304A  to podepnij do niego korpus narurowy z wkładem mechanicznym i masz z głowy pchanie gąbek do kubełka ale za to będziesz czyścić  tylko wkład mechaniczny z korpusu a kubełek będzie sobie dalej śmigał bez złóż...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie się zastanawiam czy nie zrobić z niego biologa a na wstępie dac prefiltr 603a. Nie wiem też jakie średnice węży są w tych hw. Gdzieś znalazłem, że 603 ma 16mm a 304 18mm więc słabo do siebie pasują a wolę uniknąć przejsciowek. No istnieje opcja narurowca ze sznurkiem jako prefiltra.

8 godzin temu, egon44 napisał:

Jedyną wadę którą sam zauważam to bardzo łamliwe są kosze na złoża(trzeba uważać jak się je wyciąga z kubełka żeby nie pękły) no i delikatny jest też zawór z wężami...

O tym gdzieś czytałem więc trzeba postępować z nim delikatnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim, aktualnie dojrzewającym 240 litrowym akwarium mam właśnie HW-302 jako biolog, zasypany, patrząc od dołu 1 litr ceramiki, 1 kosz pusty, 1 litr matrixa i na to watolina.
Jako mechanik mam u siebie prefiltr HW-603a, zaś cyrkulacje w zbiorniku zapewnia mi cyrkulator Jebao/Jekod RW-4 w połączeniu z wylotem z biologa. 
Wcześniej ten sam HW-302 pracował w mniejszym akwarium 112litrów i tam łączył też w sobie funkcję mechanika.

Co do samej pracy HW-302A - nie narzekam, na prawdę. Jest idealnie cichy, nic nie cieknie. Owszem, trzeba go porządnie odpowietrzyć, i tuż po zalaniu mogą wydobywać się z niego odgłosy np. wypuszczanej pozostałości powietrza w układzie, ale poruszanie kubłem i chwila cierpliwości załatwia sprawę. Co więcej, wirnik warto posmarować wazeliną kosmetyczną, taką bez żadnych dodatków,  (jeśli nie został przesmarowany), u mnie to wyeliminowało całkowicie i tak prawie niesłyszalny odgłos pracy. Zadbałem też o to, aby węże nie dotykały kubła biologa, dzięki czemu drgania nie przenoszą się po nich na szafkę , co przez krótką chwilę miało u mnie miejsce. Tak jak powiedział kolega Andrzej @egon44częsci zamienne są śmiesznie tanie (wirnik z osią ceramiczną to jakieś 14 zł na allegro). Koszyki fakt - niezbyt mocne, ale jak się uważa, to nic się nie połamie. To samo z przyłączem - trzeba być ostrożnym. Zmieniłem jedynie węże na brązowe JBL-a, zamiast standardowych przeźroczystych zielonych, aby zredukować dopływ światla i spowolnić osadzanie się glonów wewnątrz węży. Węże w rozmiarze 16/22 mm idealnie pasują do zestawu HW-302a z prefiltrem HW-603a, gdyż urządzenia mają identyczne końcówki/nasadki przyłączeniowe.

Jeśli chodzi o sam Prefiltr HW-603a. Tu na razie nie mam się do czego przyczepić. Na czas czyszczenia, będzie "odcinany" za pomocą zaworków znajdujących się"przed" i "za" prefiltrem, dzięki czemu bez tzw. burzy w zbiorniku będę mógł wypłukać wszystkie gąbki w nim się znajdujące.

Nie wiem jak sprawdzi mi się to w praktyce przy większej obsadzie, ale gdy miałem jedną rybkę, to jej odchody i pozostałości pokarmu były ładnie zamiatane i zbierane.

 

Edytowane przez luck83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie. Na chwilę obecną skłonię się raczej przy propozycji kolegi @egon44 czyli 304a (totalnie pusty w środku) + prefiltr 603a. W zasadzie trochę szkoda kupować 304 tylko dla pompy dlatego też nie wykluczam, że ostatecznie skończy się na 603a prefiltr (jako mechanik) a 304 z ceramiką (jako biolog). Mam jeszcze cyrkulator więc przy dobrym ustawieniu wszystko powinno śmigać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Jerry_jerry napisał:

W zasadzie trochę szkoda kupować 304 tylko dla pompy dlatego też nie wykluczam, że ostatecznie skończy się na 603a prefiltr (jako mechanik) a 304 z ceramiką (jako biolog). Mam jeszcze cyrkulator więc przy dobrym ustawieniu wszystko powinno śmigać.

Jak najbardziej przedstawiona opcja powinna się sprawdzić w twoim zbiorniku...

Do HW-304 jako złoże biologiczne wrzuć tylko max 1l ceramiki(możesz nawet ją rozsypać po równo do wszystkich koszy albo zostawić w jednym) i gra gitara :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jednak zbyt dużo jest pięknych ryb, by wybór był prosty, dlatego myślę o opcjach, jak poniżej. 🤔 Wydaje mi się, że takie drapieżniki wagi średniej byłyby odpowiednie do akwarium o długości ca 220 cm.  Dimidiochromis strigatus / Exochochromis anagenys / Lichnochromis acuticeps Stigmatochromis tolae Lethrinops lethrinus / Trematocranus placodon / Cheilochromis euchilus Placidochromis milomo Nie ukrywam, że chciałbym obsadę nietuzinkową. Nie mam zamiaru silić się na sztuczną oryginalność i wymyślać jakieś cuda - ale nie powiem, zależałoby mi na szkle, w którym będzie pływać coś rzadziej spotykanego. Stąd szczególnie interesuje mnie np. Trematocranus placodon. Ładna, ciekawa i majestatyczna ryba. Raczej mniej popularna, w forumowym dziale Grafika wyszukań mało, w zasadzie prawie tylko autorstwa Kolegi @stan. Rośnie spora, do 25 cm, ale w necie różnie można wyczytać co do agresywności. Widzę, że jest dostępna w Tan-Mal. Może ktoś miał/ma i podzieli się obserwacjami.
    • Dzięki. Faktycznie, we wspomnianej książce proponowane do M. mchuse gatunki zarówno nie przekraczają go wielkością, jaki i nie są też określane jako agresywne. Słusznie, w związku z delikatnością M. mchuse zacznę w takim razie od 4 gatunków i zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie; doświadczenie z obserwacji też coś podpowie. Trzymam kciuki za nowy zbiornik, Patryka oczywiście też. 👍😉
    • U mnie w module jako wloty robią: szczelina wycięta "fabrycznie" na etapie budowy modułu (mniej więcej w połowie wysokości modułu, niewidoczna patrząc od przodu), nawiercony przeze mnie wlot w dolnej części modułu zakończony kratką wentylacyjną o średnicy 45 mm oraz dwa nacięcia w górnej części modułu, przez które przelewa się woda - działa jednocześnie jako skimmer. Na późniejszym etapie kratkę nieco zmodyfikowałem, wycinając z niej trochę plastiku, przez co zwiększyła się powierzchnia zasysu.
    • Możesz śmiało podłączyć do p415 https://allegro.pl/oferta/driver-p4115adj-led-200ma-700ma-pwm-lin-adj-7411714739 Prąd ustawisz na 700mA rezystorami jak fabrycznie nie jest i wydaje mi się że śmiało ten led będzie świecił. Nie będzie świecił pełną mocą ale moze wystarczy. Jedna uwaga, sygnał PWM do 5,5V a sterownik chyba potrzebuje większym napięciem być zasilony, stąd musisz sobie wyprowadzić te sygnały ze sterownika, ponieważ jak podłączysz PWM wprost to spalisz driver. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Ja mam u siebie zasys poziomy przodem. Raczej mało jest widoczny, ale jak ktoś się uprze, to go zobaczy i będzie mu przeszkadzał. Wymiary zasysu sprawdzone pod moją pompę 3000l - 0.5x20cm. U mnie się to sprawdza. Piotr, jeżeli chcesz zrobić podobny zasys do mojego, to warto szczelinę wyciąć wyższą i od środka zamontować na wklejonych szynach ruchomą przesłonę. Bo dobrze dobrać wielkość zasysu, to podstawa przy tego rodzaju filtracji - no ale ja mam typową kasetę, zabudowaną w tle 
    • @pablomas dzięki. Tak sobie właśnie myślałem, że mocna filtracja biologiczne likwiduje błonę. Ja właśnie "tworzę" taką hybrydę. Narożną kasetę w kształcie hmf ale w sposobie działania modułu Czyli przód będzie cały z pvc. U góry nacięcie jako skimmer. Zastanawiam się tylko nad wlotem @jaras @marcin73m jak macie zrobione wloty do modułu? Myślałem nad wpuszczeniem poziomo nawierconej rury z zewnątrz zabezpieczonej czymś takim. Myślę, że spowodowało by to równiejszy przepływ wody przez gabkę Tylko czy ta rura jest potrzebna? Może wystarczy tylko ponawiercać dziurki jako wlot?  
    • Powinno działać daj tylko czas u mnie po ok 6tyg zniknął, brak biofilmu od dwóch lat. Zobacz mój wątek Hmf w filtrze Juwel.
    • Moja wpłata nie dotarła? @yaro sprawdź proszę
    • Myślę, że na dobry początek 4 gatunki to będzie dobry wybór. Obsada też dość oryginalna, także będzie na co patrzeć. Po jakims czasie sam oceniasz czy ilość ryb jest wystarczająca. Przy świeżym zbiorniku też nie ma co szarżować z ilością ryb wpuszczonych na początek, bo zalążki biologii łatwiej to zniosą. Oczywiście ustalanie ilość gatunków bez wspomnieniu, a liczebności osobników poszczególnych gatunkow jest mocno umowna bo można próbować z więcej niż jednym samcem i większą ilością samic, a można docelowo celować w jednego samca i np 2 samice. Ja zdecydowanie wolę jak moje ryby mają przestrzeń życiową i w zamian częściej mogę obserwować ich naturalne zachowania. Mocno przerybione zbiorniki to jakoś nie moja bajka (oczywiście w Twoim przypadku przy racjonalnej ilości ryb w obrębie gatunku nie ma mowy o przerybieniu). Tysiąc litrów to już kawał szkła i super możliwości, choć wiadomo litrów zawsze będzie za mało i to myślenie, że jakbym tu dorzucił 50cm, a tam 20 oooo wtedy to by dopiero było Sam jestem na etapie wybierania obsady (można powiedzieć, że ta się już nawet wyklarowała), z tą różnicą, że zbiornik o 400l większy, od Twojego, a w planach pierwsze podejście do drapieżników. Zobaczymy jak ta przygoda się potoczy. Tobie też życzę powodzenia
    • Jak to mówią "nie znam się, ale się wypowiem"  @TomekT jak wiesz sam jestem na podobnym etapie rozmyślań. Przeczytałem cały wątek Iquitosa o jego akwarium i doszedłem do wniosku, że Mylochromisa trzeba byłoby hodować z naprawdę spokojnymi gatunkami. Sam nad nim mocno się zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że jakikolwiek typowy, średniej wielkości drapieżnik to już będzie dla tego gatunku zbyt wielkie obciążenie. W. Sierakowski w książce również wspomina o wyjątkowej delikatności tego gatunku. Jeśli chodzi o dodawanie L. Caeruleus to odpuściłbym po prostu ze względu na to, że wg mnie szkoda pakować tak rozpowszechnionej ryby do obsady, która składa się z tak nieczęsto spotykanych okazów. Ja bym stawiał na zestaw: D. Strigatus, S. Tolae, L. Lethrinus oraz P. Milomo  P. Milomo wygląda super  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.