Skocz do zawartości

Początki raczkującego akwarysty 112l


Usunięto

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

chcialbym zaprezentować swoje początki z Malawi. 

Początek przygody zapoczątkowany był zakupem bojownika dla córki, niestety bojownik nie przetrwał, wiec postanowiłem zakupić coś większego. Znalazłem w popularnym serwisie ogłoszeniowym zestaw 80x35 profilowane z dużym i małym zbrojnikiem jednym pyszczakiem oraz sumem gietkozebem. 

Po kilku tekstach o tych rybach postanowiłem dołożyć kilka pyszczakow, zlikwidować dużego zbrojnika oraz zmienić wystrój.

w tej chwili w akwarium pływa 15 małych pyszczakow malutki glonojad oraz sum Ok 15cm, który w żaden sposób nie koliduje z pyszczakami. 

Z racji gustów małżonki dodałem trochę zieleni, w postaci anubiasa i nurzańca.

filtrowanie mechaniczne przez gąbkę i watę Kaskada aquaclear 50 i dodatkowo biologiczno chemiczne zewnętrznym tetra 700.

oswietlenie 2x18 plus ciepły i zimny led oraz niebieski led dla ochłodzenia barwy oraz jako oświetlenie nocne. 

Wiem ze to trochę mały zbiornik jak na ta ilość lecz w planach jest powiększenie na Ok 250 300l, jeżeli nie dojdzie do realizacji planów sprzedam  cześć rybek. W załączniku kilka zdjęć. Zdjęcie z wapieniem przedstawia poprzedni wystrój.

prosze o obiektywne opinie ;) 

pozdrawiam!

IMG_0725.JPG

IMG_0768.JPG

IMG_0779.JPG

IMG_0501.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Nie chcę być krytyczny ale wszystko masz źle. Obsada źle dobrana- Twoje akwarium nadaje się do jednego gatunku pyszczaków i to tych najmniejszych poczytaj w dział podstawy. Ty masz kilka gatunków i to tych dużych np. Acei to się dopiero zaczyna trzymać w baniaku powyżej 150cm Druga sprawa łupek jako dekoracja  u ciebie wygląda bardzo nie stabilnie i będzie problem z cyrkujacją przez to że jest ułożony w rogu- popatrz na galerie i tam poszukaj inspiracji- pyszczaki lubia kopać. Kolejna sprawa to co rozumiesz przez oświetlenie nocne- światło nie może się palić 24h. Do tego biologia pewnie nie dojrzała a już ryby pływają. Radzę oddać rybki do sklepu i poczytac dział podstawy:) i zacząć jeszcze raz

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda krytyka jest cenna. 

Jak wspomniałem, jeżeli rybom będzie ciasno zmiejsze ilosc lub powiększę zbiornik, akwarium myśle ze dojrzało, systematycznie zwiększalem obsade, na początku pływały 4 ryby z 1/4 wody od poprzedniego właściciela.

filtr zewnętrzny jest nowy od 3 tygodni, nie otwieram nie ruszam, niech się bakterie legną.

oswietlenie nocne to kilka niebieskich i białych ledow, pełni bardziej funkcje dekoracyjna.

na pewno nie chce doprowadzić do stanu jaki widziałem u pewnego hodowcy amatora. Ok 40 50 dorosłych 15cm osobników w 300L akwarium, ryby wręcz obijaly się o siebie. Żal zwierzęta..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, jaras napisał:

Twoje akwarium nadaje się do jednego gatunku pyszczaków i to tych najmniejszych poczytaj w dział podstawy. Ty masz kilka gatunków i to tych dużych np. Acei to się dopiero zaczyna trzymać w baniaku powyżej 150cm Druga sprawa łupek jako dekoracja wygląda bardzo nie stabilnie i będzie problem z cyrkujacją popatrz na galerie i tam poszukaj inspiracji- pyszczaki lubia kopać

Kolega tutaj zaznacza ,że ma tego świadomość i w planach większe akwa:

28 minut temu, elektryk2e napisał:

Wiem ze to trochę mały zbiornik jak na ta ilość lecz w planach jest powiększenie na Ok 250 300l, jeżeli nie dojdzie do realizacji planów sprzedam  cześć rybek.

 

..ale warto już teraz myśleć o większym:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o wystrój to wydaje mi się ze należy zapewnić rybom odpowiednik naturalnego środowiska. A w jaki sposób będzie zagospodarowane akwarium to już raczej kwestia gustu co jest dość delikatna kwestia... 

Nalezy tez uwzględnić ze jednym z warunków posiadania akwarium jest: "a dlaczego tutaj nie ma roślin? A dlaczego tylko 2 rybki? Nie podoba mi się, zrób coś z tym" ... ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, elektryk2e napisał:

Co sądzicie o wymiarach 200x30x45,

mam tylko takie możliwości na powiększenie zbiornika, podobno w Malawi liczy się powierzchnia dnia nie wysokość...

Powierzchnia dna najważniejsza jest dla pyszczaków z grupy mbuna, a i tu warto mieć akwarium wyższe, niż te 45cm. Przy takich rozmiarach mógłbyś trzymać już też pyszczaki z grupy non-mbuna, a tu już wysokość zaczyna być istotna. Dlatego proponowałbym wymiary 200×30×60, lub nawet 70.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, elektryk2e napisał:

Jeżeli chodzi o wystrój to wydaje mi się ze należy zapewnić rybom odpowiednik naturalnego środowiska. A w jaki sposób będzie zagospodarowane akwarium to już raczej kwestia gustu co jest dość delikatna kwestia... 

Nalezy tez uwzględnić ze jednym z warunków posiadania akwarium jest: "a dlaczego tutaj nie ma roślin? A dlaczego tylko 2 rybki? Nie podoba mi się, zrób coś z tym" ... ;) 

 

Prosiłeś Kolego o obiektywne opinie, więc takie też zostały przedstawione, a co z tym zrobisz to wyłącznie Twoja sprawa. Nikt Ci nie zrobi nalotu na chatę i nie będzie na siłę wyrzucał z akwarium kamieni i odławiał ryb ;-)

Odnośnie aranżacji - nie za bardzo widzę w akwarium kryjówek, a w przypadku mbuny to podstawa.

Odnośnie obsady - 15 ryb w takim zbiorniku to zdecydowanie za dużo. Nie sposób nie zauważyć, że  masz pojedyncze ryby poszczególnych gatunków (jak zapewne wiesz pyszczaki to co do zasady ryby haremowe) - ciekaw jestem czym się kierowałeś przy doborze właśnie takiej obsady - nie zwalaj tylko wszystkiego na Żonę ;-) Pomijam okoliczność, że wpuszczenie nawet młodych P. acei do takiego zbiornika to nieporozumienie - jeśli pozostawisz je to one po prostu skarłowacieją w takim szkle (zwróć również uwagę na jeszcze jedną rzecz  - masz akwarium z przednią szybą owalną, a to nie daje 112 litrów tylko 102 litry brutto). Kolejna sprawa to żywienie - M. auratus ma odmienne preferencje żywieniowe, aniżeli L. caeruleus, które - jeśli dobrze widzę - pływają w Twoim zbiorniku.

Odnośnie filtracji - coś nie tak jest z cyrkulacją wody, o czym świadczą zalegające w takiej ilości odchody na piasku. Stawiam, że powodem jest sposób ułożenia dekoracji kamiennych i zbyt mocno zabudowane zasysy.

 

Edytowane przez Post_Mortem
literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jednak zbyt dużo jest pięknych ryb, by wybór był prosty, dlatego myślę o opcjach, jak poniżej. 🤔 Wydaje mi się, że takie drapieżniki wagi średniej byłyby odpowiednie do akwarium o długości ca 220 cm.  Dimidiochromis strigatus / Exochochromis anagenys / Lichnochromis acuticeps Stigmatochromis tolae Lethrinops lethrinus / Trematocranus placodon / Cheilochromis euchilus Placidochromis milomo Nie ukrywam, że chciałbym obsadę nietuzinkową. Nie mam zamiaru silić się na sztuczną oryginalność i wymyślać jakieś cuda - ale nie powiem, zależałoby mi na szkle, w którym będzie pływać coś rzadziej spotykanego. Stąd szczególnie interesuje mnie np. Trematocranus placodon. Ładna, ciekawa i majestatyczna ryba. Raczej mniej popularna, w forumowym dziale Grafika wyszukań mało, w zasadzie prawie tylko autorstwa Kolegi @stan. Rośnie spora, do 25 cm, ale w necie różnie można wyczytać co do agresywności. Widzę, że jest dostępna w Tan-Mal. Może ktoś miał/ma i podzieli się obserwacjami.
    • Dzięki. Faktycznie, we wspomnianej książce proponowane do M. mchuse gatunki zarówno nie przekraczają go wielkością, jaki i nie są też określane jako agresywne. Słusznie, w związku z delikatnością M. mchuse zacznę w takim razie od 4 gatunków i zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie; doświadczenie z obserwacji też coś podpowie. Trzymam kciuki za nowy zbiornik, Patryka oczywiście też. 👍😉
    • U mnie w module jako wloty robią: szczelina wycięta "fabrycznie" na etapie budowy modułu (mniej więcej w połowie wysokości modułu, niewidoczna patrząc od przodu), nawiercony przeze mnie wlot w dolnej części modułu zakończony kratką wentylacyjną o średnicy 45 mm oraz dwa nacięcia w górnej części modułu, przez które przelewa się woda - działa jednocześnie jako skimmer. Na późniejszym etapie kratkę nieco zmodyfikowałem, wycinając z niej trochę plastiku, przez co zwiększyła się powierzchnia zasysu.
    • Możesz śmiało podłączyć do p415 https://allegro.pl/oferta/driver-p4115adj-led-200ma-700ma-pwm-lin-adj-7411714739 Prąd ustawisz na 700mA rezystorami jak fabrycznie nie jest i wydaje mi się że śmiało ten led będzie świecił. Nie będzie świecił pełną mocą ale moze wystarczy. Jedna uwaga, sygnał PWM do 5,5V a sterownik chyba potrzebuje większym napięciem być zasilony, stąd musisz sobie wyprowadzić te sygnały ze sterownika, ponieważ jak podłączysz PWM wprost to spalisz driver. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Ja mam u siebie zasys poziomy przodem. Raczej mało jest widoczny, ale jak ktoś się uprze, to go zobaczy i będzie mu przeszkadzał. Wymiary zasysu sprawdzone pod moją pompę 3000l - 0.5x20cm. U mnie się to sprawdza. Piotr, jeżeli chcesz zrobić podobny zasys do mojego, to warto szczelinę wyciąć wyższą i od środka zamontować na wklejonych szynach ruchomą przesłonę. Bo dobrze dobrać wielkość zasysu, to podstawa przy tego rodzaju filtracji - no ale ja mam typową kasetę, zabudowaną w tle 
    • @pablomas dzięki. Tak sobie właśnie myślałem, że mocna filtracja biologiczne likwiduje błonę. Ja właśnie "tworzę" taką hybrydę. Narożną kasetę w kształcie hmf ale w sposobie działania modułu Czyli przód będzie cały z pvc. U góry nacięcie jako skimmer. Zastanawiam się tylko nad wlotem @jaras @marcin73m jak macie zrobione wloty do modułu? Myślałem nad wpuszczeniem poziomo nawierconej rury z zewnątrz zabezpieczonej czymś takim. Myślę, że spowodowało by to równiejszy przepływ wody przez gabkę Tylko czy ta rura jest potrzebna? Może wystarczy tylko ponawiercać dziurki jako wlot?  
    • Powinno działać daj tylko czas u mnie po ok 6tyg zniknął, brak biofilmu od dwóch lat. Zobacz mój wątek Hmf w filtrze Juwel.
    • Moja wpłata nie dotarła? @yaro sprawdź proszę
    • Myślę, że na dobry początek 4 gatunki to będzie dobry wybór. Obsada też dość oryginalna, także będzie na co patrzeć. Po jakims czasie sam oceniasz czy ilość ryb jest wystarczająca. Przy świeżym zbiorniku też nie ma co szarżować z ilością ryb wpuszczonych na początek, bo zalążki biologii łatwiej to zniosą. Oczywiście ustalanie ilość gatunków bez wspomnieniu, a liczebności osobników poszczególnych gatunkow jest mocno umowna bo można próbować z więcej niż jednym samcem i większą ilością samic, a można docelowo celować w jednego samca i np 2 samice. Ja zdecydowanie wolę jak moje ryby mają przestrzeń życiową i w zamian częściej mogę obserwować ich naturalne zachowania. Mocno przerybione zbiorniki to jakoś nie moja bajka (oczywiście w Twoim przypadku przy racjonalnej ilości ryb w obrębie gatunku nie ma mowy o przerybieniu). Tysiąc litrów to już kawał szkła i super możliwości, choć wiadomo litrów zawsze będzie za mało i to myślenie, że jakbym tu dorzucił 50cm, a tam 20 oooo wtedy to by dopiero było Sam jestem na etapie wybierania obsady (można powiedzieć, że ta się już nawet wyklarowała), z tą różnicą, że zbiornik o 400l większy, od Twojego, a w planach pierwsze podejście do drapieżników. Zobaczymy jak ta przygoda się potoczy. Tobie też życzę powodzenia
    • Jak to mówią "nie znam się, ale się wypowiem"  @TomekT jak wiesz sam jestem na podobnym etapie rozmyślań. Przeczytałem cały wątek Iquitosa o jego akwarium i doszedłem do wniosku, że Mylochromisa trzeba byłoby hodować z naprawdę spokojnymi gatunkami. Sam nad nim mocno się zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że jakikolwiek typowy, średniej wielkości drapieżnik to już będzie dla tego gatunku zbyt wielkie obciążenie. W. Sierakowski w książce również wspomina o wyjątkowej delikatności tego gatunku. Jeśli chodzi o dodawanie L. Caeruleus to odpuściłbym po prostu ze względu na to, że wg mnie szkoda pakować tak rozpowszechnionej ryby do obsady, która składa się z tak nieczęsto spotykanych okazów. Ja bym stawiał na zestaw: D. Strigatus, S. Tolae, L. Lethrinus oraz P. Milomo  P. Milomo wygląda super  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.