Skocz do zawartości

stare czasy :)


kado

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli też doszedłeś do wniosku, że granulki za grubą kasę to nie wszystko... ?


Nigdy suchy pokarm nawet najlepszy nie zastąpi naturalnego. Jednakże uważam że pokarm tzw. firmowy nie jest żadnym złem i szczerze powiedziawszy nie mam ochoty i parcia na komponowanie pokarmu dla mbuny wolę zapodać im NLS i dwa trzy razy w tygodniu uzupełnić dietę o mrożonkę balastową ( oczlik , larwa komara od nie dawna świeżo krojone mączniki). Efekty tej diety można zobaczyć w mojej galerii ;-)

Jeżeli chodzi o predatory to raczej od kilku miesięcy pokarm granulowany jest raczej pewnego rodzaju uzupełnieniem niŻ pokarmem głównym jak u mbuny, bo nie musze się bawic tylko podaje im gotowe mięcho ( małże , krewetki w/w owady , a za ,,chwilę" młode rybki z mojej czyściutkiej żwirowni).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ostatnio substancje balastowe(chityna) zaczełem zapodawać swoim predatorą wszelkiego robactwo od drewnojadów , mączników na świerszczach kończąc , mniam mniam ;-)


Jakbym czytał menu swojej agamy ;-) Pewnie o tym wiesz, ale niestety tego rodzaju karmówka (zwłaszcza świerszcze) niosą za sobą dość duże ryzyko infekcji pasożytniczych, nie wspominając o kokcydiach. Wiem co piszę bo przerabiałem to u gadziny :-( Odnośnie drewnojadów - mają dość silny aparat gębowy, którym potrafią mocno wczepić się w przełyk zwierzęcia (sugeruję odcięcie głowy zanim wrzucisz do akwarium)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko po kiego wydawać grubą kasę na super pokarmy jak za 2zeta można kupić płatki.


No właśnie... .

Jak płatki owsiane, to TYLKO górskie, a jak makaron, to TYLKO czterojajeczny. ;)


Znam też i takich " hodowców", którzy twierdzą, że karmią ryby pokarmami z najwyższej półki, a jak się do nich przyjedzie , to przy akwarium stoi puszka z Tropical Breedermix i nic więcej. :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałem na myśli Ciebie - Stan !

Nie chodzi o roztrząsanie co jest lepsze, a co gorsze.

Są na tym forum ludzie, którzy z niejednego pieca chleb jedli i pamiętają czasy oraz pokarmy ( chociażby właśnie lane kluski, kaszki oraz dafnie i komary pozyskiwane własnoręcznie) ,

których podawanie przynosiło i nadal przynosi takie same efekty hodowlane jak dzisiejsze superpokarmy.

Do tego właśnie odnosi się wątek ( tak myślę ).

Każdy z nas karmi tym co uważa za słuszne i co przynosi zamierzony efekt.

Ważne żeby to menu było urozmaicone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te produkty które wymieniłeś czyli warzywa otręby, płatki , kasze są niezastąpione w procesie trawiennym ryb roślinożernych. Przewód tych ryb regulowany jest przez bakterie symbiotyczne które rozkładają błonnik. Stosując tego typu mieszanki z dodatkiem spiruliny i witamin wyjdzie rybą na plus.

Więcej o karmieniu tych ryb przeczytacie ,, Magazyn weterynaryjny'' Wzdęcia u afrykańskich pielęgnic.

Na jakim pokarmie ryby te żyją dłużej , tego nie wiem. Nigdy nie karmiłem ryb wyłącznie sztuczną karmą.

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.