Skocz do zawartości

pudło

Użytkownik
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

16

O pudło

  • Urodziny 11.06.1973

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Drożyna , Dolnośląskie
  • Moje akwarium
    Wymiary 280x60x55 , filtracja sump
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Imię
    Krystian

Ostatnie wizyty

444 wyświetleń profilu
  1. Mam 4 belki led , w tym temacie jest fotka (fotki) http://forum.klub-malawi.pl/topic/17658-bezpieczne-akwarium-600-l/?page=8#comment-260592
  2. jednolity arkusz 279x59 cm. oparta jest na każdej krawędzi po 20 mm.
  3. Ja proponuję zrobić pokrywę z "pliwęglanu komorowego" , nie trzeba wtedy żadnych wzmocnień i jest przy okazji bardzo lekka ( ja mam o grubości 6mm. i nic się nie ugina , nawet jak dwa koty się na niej wylegują) PS. "koronę mam ze spienionego pcv , tylko pokrywa z poliwęglanu
  4. Co mam pokazać ?? Otwiera się jak szafa 3-drzwiowa z drzwiami przesuwanymi (u mnie środkowe drzwi są od zewnątrz co widać na fotkach) Drzwi można przesuwać w obie strony (wszystkie 3)
  5. Blat - jest to płyta meblowa a dokładniej "blat kuchenny" o grubości 28mm. a pomiędzy blatem a szkłem styropian szary bardzo twardy grubości 30mm. , wiem że wystarczył by 10mm. , ale akurat taki miałem . Co do stelaża , ja nikogo nie namawiam do konkretnego rozwiązania - po prostu chciałem pokazać jak u mnie to wygląda - a wygląda właśnie tak , ponieważ system przesuwanych drzwi ma szerokość 75mm, i jak bym miał stelaż szerokości akwarium musiała by być przed akwarium taka jakby "półeczka - parapecik" aby przykryć te drzwi Apropo skroplin - proponuję zamontować dwa wentylatorki (jakieś od komputera) , u mnie jeden tłoczy , a drugi wyciąga powietrze z pod pokrywy i nie ma żadnych skroplin nawet po nocy
  6. Jeśli chodzi o pokrywę z pcv , ja mam bez żadnych uszczelek i mam "spinki" szklane klejone na górę wzmocnień wzdłużnych - nic nie przecieka i nic nie kapie ......... zastosowałem pokrywę z 3-ech warstw (zewnętrzna ozdobna z płyty meblowej opuszczona tak aby zasłaniała wzmocnienia , środkowa pcv stojąca na krawędziach akwarium i wewnętrzna z pcv zachodząca do środka akwarium ) taki rodzaj pokrywy zapewnia że wszelka woda rozchlapywana przez ryby spływa z powrotem do akwarium . Dodam że nie wiem jaka była by szczelność jeśli chodzi o skropliny z parującej wody - u mnie to zjawisko nie występuje (mam wymuszony przepływ powietrza pod pokrywą) Sprawa stelaża i blatu oraz zabudowy - blat jak najbardziej wielkości dna , stelaż może być szerokości akwarium , ale nie musi (ja swój mam węższy po to aby chociaż w części schować pod blat zabudowę stelaża - w moim przypadku trzy przesuwane płyty meblowe zamontowane na profilach do drzwi przesuwnych Kilka fotek jak to u mnie wygląda , może w czymś Ci pomogą? Jeśli fotki będą za bardzo zaśmiecały temat proszę o usunięcie.
  7. 12 zbrojników ?? po co ?? ,,,,,,, jakie to zbrojniki tak z ciekawości?
  8. Też polecam (jeśli taka opcja jest możliwa ) przykotwienie szafki do ściany na dwa kołki w górnych rogach , 127cm to dosyć wysoko
  9. Z tego co zaobserwowałem to rybki anubiasów nie ruszają na razie , upodobały sobie microsorium (obrywają wszystkie szczepki jakie się pojawią ) a bolbitis wyleciał nie z powodu ryb , bo te go nie ruszały -po prostu warunki mu nie odpowiadały i zaczął marnieć
  10. Kilka obiecanych fotek , z akwarium ubywa roślin (bolbitis zmarniał , część microsorium poszarpane przez ryby) ale za to przybywa kamieni (chyba trochę przesadziłem z tymi kamulcami?? , chociaż rybki wyglądają na zadowolone:))
  11. Sorki , nadeptałem sobie na laptopa i się spsuł , postaram się jutro coś dodać z tymczasowego sprzętu
  12. Szkoda trochę szyby (malowanie) - nówka szkiełko Widziałem na żywo to akwarium , proponowałem dać okleinę czarną ( po spuszczeniu części wody można w dwie osoby odsunąć tyle ile trzeba od ściany razem z szafką ) Cinek pomyśl o tym - i nie będzie widać żadnych rurek,kabli.....
  13. Robić redukcję , czy jeszcze zaczekać , a może zostawić to naturze?? Mam sześć samców ( samiczek jest 7) "Chindongo saulosi" - jeszcze młode , ale już zaczynają się gonitwy . Dwa samce są bardziej wybarwione niż pozostałe (zaznaczam że jeszcze młode ryby ok. 6 miesięcy) . wolał bym uniknąć sytuacji jaką miałem z "maingano" gdzie to samiec alfa sam dokonał redukcji , dla tego pytam . Tak wyglądają obecnie:
  14. Może nie do końca przemyślałem zakładając ten temat (biję się w pierś) , chodziło mi o to że czytając niektóre tematy dotyczące wody w akwarium nie ogarniam ich do końca. Za dużo jak dla mnie tej całej terminologii chemicznej . Sumienie mam spokojne i "mam nadzieję - czyste"
  15. Raz zmierzyłem parametry mojej wody i według wyniku nie powinienem w ogóle trzymać żadnych ryb- tym bardziej "pyszczaków" , bo według schematów z forum - nie nadaje się nawet do spłuczki w kiblu .Zastanawia mnie jedna rzecz- dla czego moje rybki systematycznie podchodzą do tarła i bez problemów inkubują i wychowują potomstwo , a wcale nie mierzę parametrów wody , nie stosuję żadnych "ustrojstw" i innych zalecanych na forum "ulepszaczy wody"- podmianki robię prosto z kranu . Co jest nie tak u mnie że ryby dają radę bez tego??- czyż bym miał ryby uodpornione na "skażoną wodę"?? ps. mam akwarium (akwaria) od ponad 30-tu lat i nie pamiętam abym miał problemy z kondycją i zdrowiem rybek ( poza kilkoma przypadkami ospy przy rybkach kąsoczowatych)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.