Skocz do zawartości

lusioperka

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10

O lusioperka

  • Urodziny 04.10.1984

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Gdańsk
  • Moje akwarium
    początek przygody z Malawi aqa 126 l
  1. Drugi maluch też poległ dziś rano Lek zakupiłam na "kocie oczy" bez recepty w aptece , Pan pożałował moich pyśków i mu sie smutno zrobiło dziś pierwszy dzień kuracji. Mam nadzieje że reszta da rade.... Pytanie, czy oprócz dolewania rozpuszczonych tabletek, mogę dodatkowo moczyć pokarm w roztworze dla tak małych rybek? W faq jest info natomiast nie wiem czy to nie za małe szkraby na wchłanianie z pokarmem.
  2. Ok trzeba działać, przejrzałam dział choroby i widzę że objawy tej bakterii areomonas lub bloata ,jutro biegiem do apteki i mam nadziję że uda mi się bez recepty Metronidazol.
  3. Dzięki za informacje, niestety ale maluszek nie przeżył Martwie się, bo drugi też takiej samej wielkości zaczyna się zachowywać podobnie, nitkowate odchody, szybko oddycha, chowa się.. Dziwnie bo wcześniej zanim to diabelstwo je dopadło nie bały się i też były ruchliwe. Tamten jak i ten nie mają napuchnietych brzuszków. Reszta saulosi spokojna, ganiają się, chętnie jedzą. Zrobiłam testy: Generlnie mam w kranie twardą wodę NO2- 0 NO3- 10 ph- 8,0 KH-15 martwi mnie GH- 21 (mierzone z akwarium i z kranu i dziwnie taka sama wartość) Jak mogę im pomóc? Boję się że to jakaś zaraza i wszystki po kolei mi zginą Podmianę robiłam tydzień temu około 15 %. Akwarium ma 6 tyg od zalania. Karmie 2 razy dziennie z namaczaniem na przemian Spirulina super forte Tropicala, Sera granugreen, Hikari Cichlid Gold. Co robić?
  4. Przydałoby się przywitać także witam i ja w społeczności Malawijczyków To ma pierwsza przygoda z Pyszczolami, i postawilam na Saulosi. Baniak 126 l od 4 tyg, wpuszczone 8 pysków, i okaże się kto zostanie w rodzinie, planuje 1 + 5. W małym skrócie tyle Narazie ogarniam całe forum i przeglądam co się da, żeby chłonąc jak najwięcej wiedzy od doświadczonych Zdjęcie bańka oczywiście będzie, planuje zmienić tło, bo jednak nie podoba mi się to co teraz, ale to na spokojnie, nie bedę narazie stresować maluchów
  5. witam, podczepie się do temtu, zeby nie zakładać nowego tak w szybkim skrócie mam 8 małych pyśków i nowy baniak 126l od około 4 tyg, wszystko było ok z zachowaniem maluchów aż do momentu, kiedy jeden z nich kilka dni temu zmarkotniał, nabrał dziwnych szaro-fioletowych pasków i kropek na mordce, nie wiem czy to ma związek z wybarwianiem, ale to chyba za szybko. Maluchy maja po ok 3-4cm. Do tej pory wszystkie były bardzo żywe, ciekawskie i ruchliwe, i tak jest cały czas, oprócz tego jednego. Jest zdecydowanie mniejszy od pozostałych i od kilku dni siedzi sobie gdzieś na uboczu , praktycznie większość czasu spędza na dnie, mało pływa, nie podpływa kiedy karmie, nie jest ciekawski, nie skubie i nie harcuje jak pozostałe. Czyżby to naturalna selekcja braci go wykańcza ? Cóż mu może dolegać? Dołączam zdjęcie pyśka i prosze o sugestie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.