Skocz do zawartości

Damian S

Użytkownik
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

12

O Damian S

  • Urodziny 26.03.1985

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    rzeszów
  • Moje akwarium
    ...zacząć myśleć jak akwarysta, a nie jak konsument własnej wyobraźni - "bo tak mi się podoba".
    Mieszanie dwóch de facto skrajnych biotopów to...na pewno nie akwarystyka, a minimum cyrk na k

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. http://www.clamare.pl/ Proszę Cie bardzo , zadzwoń grzecznie poproś i do zrobienia , ale cena dostawy przewyższa cene kamienia , ale warto , skorzystac link na czarną Godzine
  2. co można więcej dodać , bardziej szczęśliwy nie byłem, Życze każdemu żeby jego rybki były takie wesołe i szczęśliwe jak moje. To wielkie szczęście. Doczekałem się! Dzieki Wszystkim
  3. Damian S

    Dziwny biały nalot

    Hej Koledzy! nagle jak po diable narodzilo mi sie na przyssawce od filtru zew, i wew takie ustrojstwo o dziwo widze ze bylo to tylko na gumie , wygladalo w początkowej fazie jak pleśń ale tknąłem to paluchem i zrobily sie z tego jak by platki , platy białe śliskie i rozprzestrzeniły sie po akwarium z nurtem filtru wyciągnięciem uszczelki przemyłem wszystko , wyłowiłem biały syf, ale co to jest ? spotkaliście sie z takim czymś, dzis juz parametry idealne jutro maja wpaść do mnie Saulosi a tu taki zonk 2 dni wczesniej dodam: ph-7,8 nh4-0 no2-0 no3-15-20 temp teraz 25,5 i taka utrzymuje dzieki pozdrawiam damian
  4. to jest opcja bez krzyża i taka finalnie jest , zastanawiam się jeszcze nad nurzańcem po środku ściętym ew prawa strona
  5. ja ze swojej strony prosiłbym o opisanie zachowań terytorializmu, dominacji karmienia Cynotilapia sp hara w relacji np z Saulosi
  6. 1) wszystko z czasem uzupełnię, 2) woda oczywiście dolana do odpowiedniego poziomu , 3) korzeń - krzyż to wersja humorystyczna zbiornika, oczywiście nie ma go w środku 4) w akwarium pracuje eheim 2228, aquael 1500, jager 150w ( w akwarium swego czasu była jedna wielka pralka natleniająca nityfikacje, teraz wszystko skręcone) 5) co do parametrów to czekam na zamkniecie cyklu azotowego 28 dzien ph-7,8 kh-15 nh4-0,03 no2-0,05 no3-15 6) obsady brak
  7. Zanim tu trafiłem, było całkowicie inaczej, inna koncepcja inne myślenie inny biotop. Biotop co to w ogóle był biotop , nie miałem pojęcia o czym mowa. Chciałem by w domu stał fajny mebel , chciałem mieć piękna roślinność, neonki skalary , powrót z akwarium dzieciństwa, czyli jeden wieli bełkot w akwarium, mieszanina i mega mega przerybienie. Wszystko zaczęło sie pewnego dnia w galerii Millenium Hall w Rzeszowie idę ze swoja kobietą, wchodzimy do środka stajemy przed regałem z wieloma gatunkami ryb i takie i takie i takie , nikłe spojrzenia, bez szału bez podniety ... ale jednak wspomnienia wracają. W pewnym momencie słyszę płynące z ust mojej dziewczyny słowa i zarazem pytanie "może kupimy sobie rybki?". Długo nie czekała na odpowiedz ja wchodząc tam gdzieś tam w głębi duszy wiedziałem po co idę. Powrót do domu Allegro internetowe sklepy akwarystyczne, pomiary ściany w domu, przeglądanie zdjęć i pięknej roślinności. Zacząłem uczyć sie od podstaw czułem sie jak by to wszystko zaczęło się jeszcze raz. Kiedyś ktoś powiedział trzeba wypędzić z akwarium dwutlenek węgla zęby ryby i roślinność pięknie rosła. Teraz jest wszystko na odwrót, jakaś masakra aż tak akwarystyka poszła do przodu , jakieś dyfuzory, butle co2, testy, jakie kur.. testy po co komu testy?? , czytając to wszystko zastanawiałem się czy to w ogóle mój mozg ogarnie, mieszanie soli , chemia , kalkulatory, totalny schiz naturalne środowisko zamieniło się w jeden wielki kalkulator i przelicznik. I wiecie co ? Wszystko ogarnąłem, nauczyłem sie przeliczać mieszać w teorii, wiedziałbym co zrobić. Powiedziałem sobie ze jestem gotowy na zakup akwarium. Zostaje temat jakie ryby, co z czym i jak i w jakich ilościach, kolejne fora kolejna czytanka i kolejna woda w mózgu. Widziałem już że chcę 200l. Wiedziałem ile mam miejsca i jakie możliwości. Sklep internetowy, dobra oferta i daje kup teraz, piękne cudne akwarium profilowane, Zakupione!. Ale dzień później nie daje mi spokoju jedna myśl czemu profilowane , czemu ja wziąłem to profilowane trzeba to sprawdzić, poczytać dowiedzieć się. Kolejne chwile lektury internetowego forum uświadamiają mi że źle zrobiłem zamawiając profil, że będzie zniekształcać, ze bedzie trudniejsze w utrzymaniu, ze jest mniejsze litraż-owo. Wszystkie te argumenty przemawiały jednoznacznie. Dzwonie i odkręcam, chce proste 100x40x50! Udało się towar nie poszedł do wysyłki i mam swoje proste. Ciągle wątpliwości na temat obsady sprawiają, że 27 stycznia 2013 roku dostaje na maila informację "Witaj Damian S, Dziękujemy za rejestrację na Klub Malawi! Mamy nadzieję, że czas na forum spędzisz miło i pożytecznie. Pozdrawiamy, Administracja Klub Malawi". I co ? I wszystko zaczyna sie od początku, zaczynam grzebać chomikować, po stronie, pada wiele pytań co to jest malawi? , Zaczynam przeglądać galerie, Wasze zdjęcia, ogladam filmy na youtube, jakaś totalna masakra ja to chce, to jest to , ta surowość kamienie i kolorowe żywe energiczne ryby! Koncepcja akwarium "zielonego" runęła, runęła jak "hotel Rzeszów"!, Zaczynam od podstaw od FAQ, czytam posty i jeszcze nie zadaje pytań, głupich bez sensownych, i niepotrzebnych, na większość sam znajduje odpowiedz. Zaczyna się problem obsady, i wielkie ograniczenia w związku z tak małym zbiornikiem jak 200l. Zaczynam czytać i pytać "czy moge tą z ta i tamtą z tamta". Temat zamykam. Powiedziałem sobie postawie wszystko, Zaleje wodą zbiornik dojrzeje i wrócę do tematu obsady. Zamawiam szafkę firmy diversa Skrecam ją ładnie i stawiam. I co? Nie jest stabilna nie jest bezpieczna nie jest ergonomiczna, nie jest dla mnie. Nie chce robić antyreklamy, bo konstrukcja jest ponoc "sprawdzwona" ale nie, stawiam na tym akwarium. Po prostu boję sie ze kiedyś ktoś leniwie oprze się na jednej ze stron i mieszkająca pode mną kancelaria prawnicza i akta sprawy rozwody, odpłyną jak Arka Noego. Znajduje w Rzeszowie zioma, który robi mi piękna czarną szafeczkę z miejscem na filtr zew. pokarmy, przedłużacz, i "pierdoły akwariowe". Mega ciężka stabilna i przede wszystkim bezpieczna dla mnie i dla kancelarii. Na dnie ląduje styropian 10 czy 12 mm, i kupiona na wymiar pleksi. Zdecydowałem się na "to i na to" dlatego, że zakładałem od początku że będzie w środku spoko kamienia po to dałem styropian , Pyszczaki sporo przekopują wiec założyłem z góry że będzie mnie drażnić jak dokopią sie do styropianu i zaczną go obgryzać i biały snieg zacznie pływać mi w akwarium stad położyłem 3mm pleksi. Tył akwarium i prawy bok to spienione pcv koloru "czarny mat" po to by stworzyć głębie i estetyczne pozbycie się odbić, Nie chciałem siebie oglądać, to była dobra decyzja, najlepsza z możliwych, przy założeniu ze nie chcemy tła strukturalnego. Zanim akwarium zostało zalane, kolejny dylemat to wybór filtracji, grzałki i tego co potrzebne, jako że wybrałem akwarium z pokrywą pcv, bo było taniej i na początek stwierdziłem ze mi to wystarczy i póki co wystarcza, pokrywę oświetlenie miałem z głowy. Malawi Nie potrzebuje wiele światła, dla mnie 30W to optimum i tak zostaje, drugą 30 W wykręciłem i uszczelniłem styropianem gniazda. Wracając do tematu filtracji nie będę się jakoś specjalnie produkował, Jest wiele filtrów zewnętrznych i wiele dobrych firm, ja osobiście wybrałem Eheim 2228 przeznaczony wedle instrukcji do zbiornika do 600l. Nie napiszę ze chciałem mieć pewność i spokój, żeby nie zapeszać. Do tej chwili wydaje sie wszystko ok, jest cichy, prosty, dodatkowo zaopatrzyłem go w "kożuszek" wytłumiający dźwięk pracy, Efekt piorunujący, jest niesłyszalny całkowicie po zamknięciu szafki. Co do wkładu to jest w środku 2 koszyczki substratu Eheim + jeden koszyk ceramiki eheim dopełniony inna ceramika w miejsce, miejsca na gąbkę. Warty włókniny gąbki wyciągnąłem ze środka, i filtr mam zamiar otworzyć za rok, na kolanko wejściowe zamontowałem prefiltr firmy Eheim (http://fish.aquaristic.net/out/pictures/z2/eheim-4004320-vorfilter-inhalt_z2.jpg) i w sumie jestem z niego zadowolony spełnia swoją role nie ulewa syfu jak go wyciągam z akwarium, chyba ok schowany za kamieniem jest raczej niewidoczny Grzałke sponsoruje firma Eheim Jager 150W spodobała mi się taka kupiłem póki co tak jak założyłem trzyma dobrze temperaturę , ma opcje kalibracji jak sie rozreguluje. Leży poziomo wzdłuż tylnej ściany akwarium, jest niewidoczna i o to chodziło. Najwięcej zachodu miałem jednak z kamieniami , przywaliło sniegu i pojawił sie problem z serpentynitem, obskoczyłem wszystkie składy kamienia w Rzeszowie, odzwoniłem sie o latałem i nie było nigdzie, totalna masakra. Wszystko sie jakos tak opozniało. Powiedziałem sobie zaczekam! nic jakos specjalnie mnie nie goniło, tworzenie akwarium to nie wyścig, tego sie tu nauczyłem, mimo trudnego charakteru raptusa intenywnie szukałem. W Tym miejscu chciałbym ogromnie podziekowac firmie "Clamare" z Oświęcimia "Witam, W dniu jutrzejszym spakujemy i może od razu wyślemy. Powinien być Pan zadowolony może do piątku dojdzie. ". Szukałem kamienia po Polsce i liczyłem na wysyłke, w akcie depseracji zapłaciłem 70 zł (Koszt kamienia to 0,40zł/kg tj 30x0,40=12zł , koszt wysyłki paczki do 30 kg to 38zł + koszt zapakowania 20 zł w sumie 70 zł.) Zamówiłem kota w worku, poprosiłem chłopaków których nie znałem zeby znalezli mi to czego szukam, zdałem się na nich i się nie zawiodłem. Podłoże to kwestia gustu, jedni wola całkowicie biały piasek wapienny inni kawarcowy, czy zwykły budowlany. Ja zdecydowałem się na żwir koralowy 2mm około 70% i piasek kawarcowy 30%. Przy wyborze brałem pod uwagę to iż pyszczaki często przekopują i płukają piaskiem skrzela stąd dość mała gradacja zwiru + domieszka piaskiem. Standardowa lampa nie spełniła by moich oczekiwań, jakoś tak mnie 6500k nie przekonywało chciałem by było bardziej zimne, bardziej niebieskie, Naoglądałem się zdjęć i poczytałem opinii zdecydowałem sie na 1x30W JBL SOLAR MARIN DAY T8. Jestem z tej świetlówki bardzo zadowolony, światło jest bardziej intensywne, zółty kolor moich ryb jest świetnie podkreślony, Akwarium przyciąga wzrok jeszcze bardziej! Zdecydowanie polecam. Wracając do wystroju akwarium nie pasowała mi prawa strona było jakoś znacznie za nisko mało kryjówek i tak sucho dziwnie, udało mi się dodzwonić do jednego z podrzeszowskich składów kamienia i okazało się ze otworzyli i znalazłem to czego szukałem, większy głazik na moja prawą stronę akwarium + drobne kamyczki serpentynitu które moim zdaniem tez zrobiły robotę. Powstaje taki zbiornik i w tym momencie daje sobie spokój w ingerencje w wnętrze zbiornika i znów nie do końca chciałem jeszcze coś zmienić, chciałem mieć korzeń, taki fajny mały korzeń, hehe to było dobre posunięcie, płakaliśmy wtedy ze śmiechu, Zbychu palnął że to nie jest korzeń, ze to krzyż spadł dzieciom w klasie do akwarium, była niezła polewka. Sami zobaczcie Krzyża już nie ma wisi na ścianie z powrotem. Dojrzewanie zbiornika procesy biologiczne zachodzące wewnątrz , tego najbardziej sie bałem, z góry zaczynałem zakładać ze będzie coś po nie mojej myśli, że będę musiał korygować , i stracę nad tym wszystkim kontrole, jak sie okazało nie taki diabeł straszny. Zakupiłem testy na PH, KH,GH, NH4, NO2, i NO3. zacząłem badać ph było na poziomie 7,6 wiec wszystko jak należy KH-15 ucieszyłem sie bo dzięki temu wskaźnikowi wiedziałem ze moje ph nie będzie ulegało wahaniom, zbadałem kh tylko 2 razy i nie czuje potrzeby juz bo ph jest ciągle na stałym poziomie czyli podskoczyło do 7,8 i tak widzę zostało. Pomogłem procesowi dojrzewania Nitrivec-iem firmy Sera i dosiałem swoje 30mm dla zasady i "satysfakcji startu swoim moczem". Wszystko było książkowo przewidywalnie i tak jak miało być według wykresu cyklu azotowego po okolo 30 dniach nh4 i no2 było na poziomie niewykrywalnym, no3 podskoczyło nieznacznie z około 1 do około 15 jednostek na skali. Wiedziałem wtedy że wszystko dobrze zrobiłem, dokładnie i w miarę precyzyjnie. W końcu powiedziałem do swojej kobiety "jeeesstttt, jest! akwarium jest gotowe możemy mieć rybki", ja cieszyłem sie każdym małym kamieniem w akwarium ona czekała na efekt końcowy. Wybór podopiecznych, kolejne dylematy i zawody, nastawiłem sie na msobo potem zrezygnowałem znów sie nastawiłem i zrezygnowałem. Prowadziłem potyczki z samym sobą to była jak walka dobra ze złem. Po przeczytaniu artykułu o msobo o terytorializmie i agresji samic wewnątrz gatunku sam zdałem sobie sprawę ze mój zbiornik jest za mały, jeszcze chwile miałem wątpliwości czy nie warto zaryzykować. Wiele osób uświadamiało mnie w tej decyzji i przekonywało ze to zło i nieszczęście wsadzić Msobo do 100cm. Jestem szczęśliwy że nie mam msobo bo mam przepiękne szalone i przede wszystkim szczęśliwe w tym zbiorniku Saulosi Po co to wszystko piszę? Piszę to wszystko po to by każdemu z Was po kolei i z osobna tym opisem podziękować za wkład, wysiłek, doradę i bezinteresowną pomoc. Eljot, Perez, Meszek, Zbyszek, Stan, luk, Sylwi, Pablo Jogi, Firefighter1, Yaro, Nabe, harisimi, jeśli o kimś zapomniałem przepraszam. Dzięki Klub Malawi wstaje rano i widzę zaświecone światło tryskające szczęściem Saulosi przy szybie, czekające na śniadanie. Dzięki Wam ryby będą miały należytą opiekę i wspaniałe warunki. Mam nadzieje że pomogłem także Tobie czytelniku który doszedłeś do końca, tej opowieści. i będziesz wiedział na co uważać i przed czym się ostrzegać realizując projekt Malawi 200l.
  8. Pech albo tak jak wyżej było napisane nie umiejętność podejścia do sprawy... Jako klient możemy wymagać tj. zasugerować hodowcy wybór nie tylko największych osobników ale tak tak to bylo powiedziane wymieszanie co daje wieksze prawdopodobieństwo posiadania samic. To bardzo cenna uwaga. Czasem sprzedawcy ( hodowcy) chcąc spełnić nasze wymagania tj informacja na stronie "sprzedaż osobników około 3 cm sprzedaja te największe" My jako Hodowcy pasjonaci też wyciągamy pewne wnioski, ja jako młody zapaleniec także. Dzieki chłopaki mega cena uwaga i wydaje mi się ze załapałem i dzwoniąc bedzie wiedział co i jak. ... ale faza mega w głowie 7 piw masakra ide spac
  9. i tu jest "błędne koło" a jak nie znajdę to co ? to wpier.. inne ryby żwir i serpentynit czy patelnia ?
  10. [ame] [/ame] Raffy zerknij na dorosłą samice
  11. i to jest membe , a poniżej jak dla mnie Raffy to jak msobo magunga szczególnie po samicy widać. 30 zł za Rasową Membe warto dać.. ale ...
  12. tu jest na przykład wybarwiający sie saulosi coral , ja mysle ze Twoj ma cos z coralem wspólnego ale nie wiem ... Poczekajmy na Odpis Malawiana -- dodam, ze pewne źródło wydaj mi się ze jest tu: http://www.akvariumonline.sk/metriaclima/5892-metriaclima-sp-membe-deep-maingano.html
  13. Jak wyżej w temacie. Jeśli mieliście macie do czynienie z tym najbardziej popularnym "zawodnikiem" naszych wodnych środowisk, to zapraszam Was do podzielenia się odczuciami i różnicami wynikającymi miedzy nimi Kryteria: 1- wiek młodzieńczy kolorystyka samiec samica 2- dojrzewanie wybarwianie samca 3- dojrzały podopieczny barwa samca i samicy, 4- różnice w zachowaniu, tolerancja terytorializm Saulosi vs. Saulosi Coral Fight!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.