Na moje oko mają więcej niż te 3-4cm. Albo faktycznie ktoś podawał jakieś preparaty do podbicia kolorów, ale sam nie wiem, czy aż tak by wybarwiły samice, albo sprzedawca się pozbył nadmiarowych samców.
Ostatnio u siebie byłem przekonany, że jedna z ryb to samica A. baenschi. Ryba miała z 8 cm, żadnych wskazówek, że to samiec, a pod ogon nie zaglądałem. Dopiero po zgonie samca alfa, ryba się wybarwiła, płetwy wydłużyły. Także jestem zdania, że to szybciej samiec się upodobni do samicy, niż na odwrót